Connect with us

Relacje

Od dawna marzyłem o tym, żeby się ożenić. Ale pewnego dnia ktoś złamał mi serce. Wtedy przestałem wierzyć w prawdziwą miłość. Kiedy pojawiła się Asia, moje serce natychmiast zaczęło bić szybciej. Mama wiedziała, że ​​nadszedł czas, żeby szykować się do wesela. Czekała na to całe życie. Ale Asia nie wiedziała, jak ma się zachować i w ogóle nie była jeszcze gotowa do małżeństwa.

Moja mama zawsze chciała, żeby wszystko mi się w życiu dobrze ułożyło. Martwiła się o mnie, kiedy widziała, że ​​mam złamane serce. Niestety, zdarza się, że czasem ktoś kogoś skrzywdzi. W moim życiu była tylko jedna dziewczyna, którą bardzo kochałem. Ale nie było nam pisane być razem, nasze drogi się rozeszły. Bardzo ciężko przyjąłem tę wiadomość. Powiedziałem mamie, że już nigdy nikogo nie pokocham.

Taka wiadomość była dla niej ciosem. Myślała, że ​​naprawdę nie zazna szczęścia bycia babcią. Ale wszystko się zmieniło, kiedy w moim życiu pojawiła się Asia. Ona znów dała mi szczęście i radość. Przy niej czuję się spokojny. Mama bardzo się ucieszyła, że niedługo się ożenię i zaczęła planować wesele.

Ale Asia jakoś nie była zbyt szczęśliwa. Nie podchodziła do tego zbyt poważnie i uważała, że za bardzo się spieszymy. Niechętnie, ale jednak zgodziła się wyjść za mnie.

Pewnego dnia podsłuchałem jej rozmowę przez telefon. Powiedziała, że ​​szybko znudzi jej się życie rodzinne. Ponieważ jest osobą, która kocha wolność.

– Mamo, może lepiej z tym jeszcze poczekać.

– Nawet o tym nie myśl. Twój przyszły mąż jest bardzo mądrą osobą. To dobry człowiek i nigdy cię nie opuści. Najważniejsze, że cię kocha.

– Posłuchaj mnie, przeżyłam wiele lat i widziałam różne rzeczy. Kupiłaś najlepszą sukienkę i będziesz najpiękniejszą panną młodą.

– Tak będzie, mamo.

Po tym, co usłyszałem, zdecydowałem, że powinienem poważnie porozmawiać z Asią. Nie podobało mi się jej podejście. Nie chciałem ponownie dokonać złego wyboru.

– Asiu, czy jesteś pewna, że ​​mnie kochasz i jesteś gotowa mnie poślubić? Zastanów się dobrze, zanim odpowiesz. To poważna decyzja.

– Kochanie, po co te wszystkie pytania. Skoro już się zgodziłam, to znaczy, że to przemyślałam.

Walczyły we mnie dwie strony. Nie wiedziałem, co robić. Miałem już za sobą gorzkie doświadczenie i nie chciałem “powtórki z rozrywki”. Matka nalegała na ślub. Ja chodziłem zamyślony i zdenerwowany. Pewnego dnia Asia postanowiła wrócić do rozmowy na ten temat. Znów powiedziała, że ​​mnie kocha i że chce, żebyśmy byli razem. Dodała, że ​​była zaskoczona moimi szybkimi oświadczynami i nie wiedziała, co o tym myśleć. Ale teraz jest pewna, że ​​chce być ze mną.

Nasz ślub był idealny. Z całego serca dziękuję za to rodzicom. Po nim postanowiliśmy wybrać się w podróż. Po powrocie ja zabrałem się do pracy, a Asia zdecydowała się stworzyć własną kolekcję odzieży. Każde z nas robiło swoje. I to było cudowne. Stopniowo zaczęliśmy gromadzić kapitał i rozwijać się zawodowo.

Rok później urodziła się Oliwka. Byliśmy bardzo szczęśliwi. Zrozumiałem, że moje cierpienia były warte tego, żeby spotkać Asię. Uważałem, że nasza rodzina jest piękna i silna.

Asia była wdzięczna swojej mamie za jej cenne rady. Wiedziała, że ​​jestem jej ostoją i wsparciem. Że nigdy jej nie opuszczę i zawsze będę przy niej. Nie miała co do tego wątpliwości.

Pewnego dnia spotkałem moją byłą dziewczynę. Kiedyś złamała mi serce. A teraz w ogóle jej nie poznałem. Była zmęczona i wyglądała na nieszczęśliwą. Sama do mnie podeszła i poprosiła o pomoc. Powiedziała, że ​​jest jej przykro z powodu tego, co wydarzyło się w przeszłości i przez to, że nie jesteśmy razem. Ale ja tylko spojrzałem jej w oczy i poszedłem w swoją stronę.

Wiedziałem to dobrze: przeszłość należy pozostawić w przeszłości. Nikt nie jest wart tego, żeby z jego powodu rujnować własne szczęście.

Po drodze do domu kupiłem żonie bukiet róż, żeby podziękować jej za to, że ze mną jest. Warto doceniać swoich bliskich. Nie ma większego szczęścia niż kochająca się rodzina.

Trending