Historie
Nie wszystkim mężczyznom zależy na wyglądzie dziewczyny

Długo można dyskutować na temat tego, jakie kobiety wybierają mężczyźni na całe życie, a jakie tylko do krótkotrwałych związków – wszystko jest kwestią indywidualną. Kryteria urody są różne, podobnie jak postrzeganie piękna – komuś podobają się blondynki, komuś brunetki, a ktoś inny traci rozum na widok rudowłosej piękności. Ale większość kobiet z jakiegoś powodu jest przekonana, że mężczyźni, wybierając partnerkę na całe życie, kierują się przede wszystkim jej urodą. Kiedy próbowałam udowodnić to mojemu przyjacielowi, bez trudu przekonał mnie, że jest inaczej:
„Kobiety rzeczywiście myślą, że partnerkę wybieramy tylko ze względu na kolor oczu, rozmiar biustu, kolor włosów i figurę. Oczywiście, jest w tym trochę prawdy – nawet sporo. Ale kiedy wybieramy kobietę, z którą mamy zamiar przeżyć całe życie – uroda nie jest na pierwszym miejscu. Wybieramy całą układankę – piękno, lojalność, szczerość, inteligencję, charakter, wspólne poglądy i wiele innych drobiazgów.
A kiedy znajdziemy tę jedyną – jesteśmy gotowi jej nieba przychylić. Chcemy być kochani i chwaleni – to brzmi zabawnie, ale taka jest prawda. Mężczyźni kochają, kiedy czują wsparcie, nie tylko wtedy, kiedy jest dobrze, ale też wtedy, kiedy sprawy nie układają się najlepiej. Chcemy wiedzieć, że kobieta nas nie opuści, jeżeli nasz portfel będzie trochę za cienki albo jeżeli nie będzie nas akurat stać na nowe futro.
Chcemy mieć obok siebie kobietę, która powita nas uśmiechem, pysznie nakarmi i będzie z nią o czym porozmawiać. I wtedy nie ma znaczenia, jaki ma rozmiar miseczki, kolor oczu czy wagę.
Oczywiście, wcale nie twierdzę, że kobieta musi całkowicie poświęcać się rodzinie – powinna mieć własnych przyjaciół, pasje, zainteresowania i czas dla siebie. I jesteśmy gotowi to wszystko jej zapewnić. Najważniejsze, żeby ta osoba była właśnie taka. Oboje musimy umieć pójść na kompromis.
A co najważniejsze – kobieta powinna kochać jego, a nie jego pieniądze, status i bogactwo. Bo to wszystko w jednej chwili może zniknąć. Czy ta osoba wtedy z tobą zostanie?”

-
Historie1 rok ago
Chłopak w autobusie dał lekcję matce z synem
-
Rodzina1 rok ago
Mam 64 lata, rok temu wróciłam z pracy we Włoszech i stwierdziłam, że mam dość. Byłam tam przez 12 lat, w tym czasie kupiłam mieszkania i córce, i synowi, a w swoim domu na wsi przeprowadziłam porządny remont. Wydawałoby się, że niczego mi już nie trzeba – tylko cieszyć się życiem, ale jest coś, co nie pozwala mi na pełną radość.
-
Rodzina1 rok ago
Córce kupili mieszkanie, a syn dostał działkę
-
Życie1 rok ago
Teściowa wyrzuciła nas z domu, a 15 lat później przyszła do wnuczki