Connect with us

Życie

Nie miałam wyboru: oddałam babcię do domu starców

Moja babcia mieszkała bardzo daleko od miasta, na wsi, do której autobus dojeżdża nieregularnie i rzadko. Niewiele osób tam mieszka, więc nic tam właściwie nie ma.

Jest jeden jedyny mały sklepik z bardzo małym wyborem jedzenia. Korzystałam z każdej okazji, żeby przywieźć z miasta jakieś zakupy.

Dzięki Bogu babcia potrafi zrobić wokół siebie podstawowe rzeczy. Chociaż raz się zdarzyło, że upadła. Dobrze, że zajrzała do niej sąsiadka i jej pomogła, inaczej nie wiem co by się stało.

Babcia nie mogła i nie chciała sobie gotować, nie chciała nawet nic sobie podgrzać. Co jej dasz, to zje. A sama będzie siedzieć całymi dniami głodna i nie weźmie do ust nawet okruszka. Umówiłam się z trochę młodszą sąsiadką, że będzie przynosiła babci jedzenie, ale to nie jest takie proste.

Pani Stanisława ma duże gospodarstwo i własną rodzinę. Jest jej ciężko nawet bez dodatkowych obowiązków ode mnie. Chociaż nigdy nie odmówiła pomocy.

Z wioską nie ma nawet normalnego połączenia telefonicznego. Jest zasięg tylko jednego operatora, a i to jedynie w niektórych miejscach. A moja babcia nie umie korzystać z telefonu i nawet nie chce się nauczyć, chociaż jej to sugerowałam. Nie ma co zmuszać starszej kobiety. Nie chce, to nie, niech i tak będzie.

Ale to było trochę niezręczne. Potrzebowałam czegoś, to zawsze musiałam zawracać głowę sąsiadce. Nawet w drobnych sprawach.

Ale czas mijał. Moja mama straciła nogę. Więc stale się nią opiekowałam, a musiałam jeszcze przecież pracować, żeby mieć za co żyć. Mieszkałyśmy w jednopokojowym mieszkaniu. Po prostu nie mogłam zabrać babci do siebie. A ona chorowała, potrzebowała stałej opieki.

Do tego zaczęła się pandemia, a do wioski trudno było się dostać. Babcia nie powinna siedzieć tam sama, to dla niej niebezpieczne. Nawet karetka tam szybko nie dojedzie.

Znajomi polecili mi bardzo dobry dom spokojnej starości. Mają tam świetne warunki, nawet lepsze niż u babci w domu. No i jest  stała opieka pielęgniarek, które w każdej chwili będą mogły się nią zaopiekować, a ja mogę ją tam odwiedzać. Ale wszyscy mnie za to potępili! Nie mogą i nie chcą pomóc, ale chętnie obwiniają.

Historie1 dzień ago

Spotkanie, które odmieniło nasze życie

Historie3 dni ago

Olek i Julia są razem od czterech lat. Dawna szalona miłość już dawno minęła i teraz najczęściej każde zajmuje się swoimi sprawami. Nawet gdy oboje są w domu, prawie ze sobą nie rozmawiają. Olek jest zmęczony po pracy i wieczorem przed pójściem spać może co najwyżej obejrzeć jakiś film, a Julia całymi dniami nie wychodzi z portali społecznościowych. „A twoja żona jest jeszcze blogerką. Powinieneś spojrzeć na jej stronę na Instagramie. Tam jest sporo ciekawych rzeczy. O tobie też”, powiedział raz do Olka jeden z jego klientów

Życie3 dni ago

Obaj z bratem bardzo kochaliśmy tatę. Moja mama zmarła, kiedy byliśmy mali. Tata chciał, żebyśmy żyli w dostatku. Dbał o nas i zawsze nas wspierał. Kiedy ojciec zmarł, byliśmy już dorośli. Brat nie miał gdzie mieszkać, ale ojciec swój dom zapisał na mnie.

Rodzina3 dni ago

Włodek się zestarzał. Córka obiecała, że ​​go weźmie do siebie, ale potem powiedziała, że ​​nie może, bo ojciec jej męża, który kupił młodym mieszkanie, jest temu przeciwny.

Dzieci3 dni ago

Odetchnąłem z ulgą, kiedy moja córka dorosła i wyszła za mąż. Przeprowadziła się do męża i nie musieliśmy się często widywać.

Historie3 dni ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Rodzina3 dni ago

Po wejściu na górę po cichu otworzyłem drzwi swoim kluczem. W mieszkaniu słychać było głosy. Wszedłem do kuchni, gotowy, żeby poustawiać wszystko na właściwych miejscach

Rodzina6 dni ago

Mąż nie urządzał żadnych scen, tylko po cichu pomógł mi się spakować. Sam rozumiał, że prędzej czy później to musiało nastąpić

Historie6 dni ago

Krótko mówiąc, przed powrotem do domu moja kuzynka przytuliła nas na pożegnanie i jeszcze przed wylotem powiedziała, że ​​ma dla mnie prezent, który zapomniała mi wręczyć na samym początku.

Historie6 dni ago

Niedawno przeprowadziliśmy się z żoną do nowego domu. Sam budynek już jest wyremontowany, ale na podwórku jest jeszcze dużo do zrobienia. Moi rodzice zaoferowali nam pomoc. Są na emeryturze, mieszkają w bloku i nie są szczególnie zajęci. Najpierw przyjeżdżali do nas w weekendy, a potem prosili, żebyśmy dali im klucze, to pod naszą nieobecność będą mogli coś porobić. Moja żona i ja już i tak nie byliśmy zadowoleni z ich pomocy, a w tym momencie nawet przez chwilę się nie zastanawialiśmy, kategorycznie odmówiliśmy

Ciekawostki3 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina3 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki3 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki3 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie3 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki3 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie3 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending