Nasza mama w nocy nie odpoczywa

– Tato, musimy poważnie porozmawiać.

Maciek spojrzał tacie prosto w oczy. Ojciec nie miał pojęcia, o czym będzie rozmowa, ale determinacja syna jasno pokazała, że ​​temat jest ważny dla pięciolatka.

– Oczywiście, że porozmawiamy. A o czym?

– No jak to? Oczywiście o naszej rodzinie, a dokładniej, to o naszej mamie.

– A co jest nie tak z naszą mamą? – zapytał tata.

Syn spojrzał na ojca z urazą:

– Myślałem, że sam się domyślisz, ale nie. Muszę ci wytłumaczyć. Nie wydaje ci się, że w ogóle nie dajesz naszej mamie w nocy odpocząć?

Tata starał się zachować spokój i nic po sobie nie dał poznać, ale z opcji, jakie mu przyszły do głowy, nie było wielu odpowiednich dla dziecka:

– A skąd takie wnioski? Tym bardziej nocą?

– No jak to, skąd? – syn był tak zaskoczony, jakby chodziło o coś oczywistego. – Codziennie rano mama mówi, że znowu nie pozwoliłeś jej oglądać do późna jej ulubionego serialu. A wiesz, jak bardzo go kocha. I zawsze mówi, że najlepiej odpoczywa, kiedy go ogląda. Nie żałujesz naszej mamy, tato.

– A no tak, – tata wziął głęboki oddech i odetchnął z ulgą. – Nie sądziłem, że to taka poważna sprawa. Ale przyjmuję twoje uwagi, poprawię się.

Syn, zadowolony z rezultatu wykonanej pracy, poszedł do mamy przekazać jej dobrą nowinę: teraz nikt nie będzie już przeszkadzał jej w nocy odpoczywać. A ojciec śmiał się z tej sytuacji jeszcze bardzo długo.