Connect with us

Rodzina

Moja teściowa jest bardzo daleka od ideału – wtyka nos w nie swoje sprawy i bardzo lubi wszystkimi rządzić.

W tym swoim synem, mną, a nawet moją mamą. Pewnego dnia, kiedy przyjechała do nas w gości, postanowiła dać parę życiowych lekcji mojej mamie i powiedzieć jej, gdzie ma mieszkać i co robić. W tym momencie już się nie powstrzymałam i ruszyłam mamie na odsiecz. Teściowa otworzyła usta i nie mogła wydusić z siebie ani słowa – nie była przyzwyczajona do tego, żeby ktoś się z nią sprzeczał, na dodatek w taki sposób.

Pobraliśmy się z Maćkiem dwa lata temu. Zamieszkaliśmy z moją mamą. Miała trzypokojowe mieszkanie, które kupiła ponad 20 lat temu. Po śmierci ojca zostałyśmy w nim tylko we dwie. Było nam bardzo dobrze razem – dużo miejsca, zawsze czysto i schludnie, lubiłyśmy spędzać ze sobą czas. Żadnych konfliktów ani kłótni.

Dlatego, kiedy zdecydowałam się wyjść za mąż, nawet nie pomyślałam o wynajmowaniu mieszkania – razem będzie nam wszystkim wygodnie. Maciek nie miał nic przeciwko temu – dobrze się dogadywał z moją mamą. Uważam, że jest bardzo spokojną i przyjazną kobietą, potrafi dogadywać się z ludźmi i nie lubi wtrącać się w cudze sprawy. Czego nie można powiedzieć o mojej teściowej.

To kompletne przeciwieństwo mojej mamy – wojownicza kobieta z charakterem i chęcią kontrolowania wszystkiego i wszystkich – nieważne, czy to jej rodzina, czy ktoś nieznajomy. Od pierwszych dni naszej znajomości dawała mi jasno do zrozumienia, że ​​chce mieć wpływ nasze życie i nie będzie nikogo prosiła o pozwolenie. Dobrze, że mój mąż nie zwraca na jej zdanie szczególnej uwagi – nie sprzeciwia się jej wprost, ale nie robi tego, co mu każe.

Maciek mówi, że po prostu z mamą trzeba się zgodzić, a później zrobić po swojemu – wtedy ona jest zadowolona, ​​a nasze nerwy spokojne. Ale ja tak nie chcę – nie zamierzam tańczyć tak, jak ona zagra. Dlatego za każdym razem, kiedy do nas przychodzi, zaczynają się sprzeczki – choć zwykle nieistotne.

Nie podoba jej się, jak sprzątam, jaki gotuję, jak wydajemy pieniądze i w ogóle, jak żyjemy. Teściowa jest przekonana, że ​​w ogóle nie dbam o jej syna i zupełnie nie obchodzi mnie, co je, jak się ubiera i jak się czuje. Ale on nie jest małym dzieckiem – potrafi wyprać skarpetki czy sam sobie zrobić herbatę. Zwłaszcza, że on ​​nigdy na to nie narzeka – wszystko mu odpowiada.

Pewnego dnia, kiedy teściowa przyszła do nas w odwiedziny, zaczęliśmy rozmawiać o mieszkaniu. Ona twierdziła, że ​​mieszkanie z matką to zły pomysł. Zaproponowała inne rozwiązanie – żeby mama wyprowadziła się gdzieś na wieś, a nam zostawiła swoje mieszkanie. Zamurowało mnie. Żeby przyjść do nas w gości i decydować o mieszkaniu mojej mamy, że ona nie powinna tam mieszkać? Co za bezczelność. Moja mama nie wiedziała, jak zareagować. A teściowa przekonywała, że ​​zaraz będziemy mieć dzieci i zrobi nam się za ciasno, a ponieważ nie mamy pieniędzy na własne mieszkanie, mama musi się wyprowadzić.

Najciekawsze jest to, że nawet nie zapytała nas o zdanie. Oczywiście, nigdy w życiu byśmy się na takie coś nie zgodzili. Jak mogła w ogóle o tym pomyśleć? Weszłam już wtedy na wysokie tony, bo już się nie mogłam powstrzymać. Jedna rzecz to milczeć, gdy mówi, że jestem złą gospodynią, a zupełnie inna, gdy rządzi czyimś życiem i domem.

Teściowa się wtedy bardzo rozzłościła – była przekonana, że ​​jej pomysł jest bardzo dobry i mama na pewno się na to zgodzi. Po mojej odpowiedzi teściowa wyszła z naszego mieszkania ze łzami w oczach. Powiedziała Maćkowi, że już do nas nie przyjdzie i że jestem niewdzięczną synową. Mąż stanął wtedy po mojej stronie, bo też uważa, że tym razem jego matka mocno przesadziła.

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie11 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci11 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie11 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki11 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie11 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje11 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki11 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending