Życie
Moja mama myślała, że uszczęśliwi mnie za cenę własnego szczęścia, ale dla mnie to jest zbyt bolesne
Moi rodzice rozwiedli się, gdy miałam 18 lat. I wiecie co, fakt, że nasza rodzina się rozpadła, nie boli mnie tak bardzo, jak słowa mojej matki. Później powiedziała mi, że przez te wszystkie lata wytrzymywała z moim ojcem tylko ze względu na mnie. Te słowa naprawdę mnie zabolały.
Nie powiem, że mój ojciec jest dobrym i przyzwoitym człowiekiem, bo nim nie jest. Często przez te wszystkie lata pił, podnosił rękę na mamę i od zawsze ją zdradzał. A kiedy wypił, zaczynał wyrzucać matce, że nie urodziła mu syna, o którym marzył przez całe życie. Miałam więc wrażenie, że mój ojciec w ogóle mnie nie kocha.
Może i był zły, ale wiedział, jak zarabiać pieniądze. Mieszkaliśmy w dużym mieszkaniu, mieliśmy samochód, domek nad jeziorem, a pieniędzy zawsze na wszystko wystarczało. Moja mama nigdy nie pracowała, bo ojciec był bardzo zazdrosny i chciał, żeby siedziała w domu.
Nigdy nie mogłam zrozumieć, dlaczego mama zawsze wybaczała ojcu. I tak się do niego uśmiechała, całowała, kiedy wychodził do pracy, bo on tak chciał. I nie obchodziło go to, że jego żona robi to wbrew sobie. Wiedział o tym i sprawiało mu to przyjemność.
Mama nie potrafiła zostawić ojca, czekała na coś. Na jakiś cud. I doczekała się – sam ją zostawił. Odszedł do innej kobiety, młodszej od niej. A my nareszcie odetchnęłyśmy i zaczęłyśmy żyć normalnie, bez tych wszystkich stresów i kłótni.
Ale życie w takiej rodzinie pozostawiło we mnie ślad – zaczęłam nienawidzić mężczyzn. Nie chcę zakładać rodziny. Nie znajdę tam szczęścia, wiem to na pewno, widziałam po swojej mamie. A kiedy powiedziała mi, że nie zostawiła ojca, żebym mogła mieć pełną rodzinę, bo ona jej nie miała, to bardzo mnie to zabolało…
Czy ktoś ją prosił, żeby to wszystko znosiła? Nie wiem, czy ona myśli, że będę żyła długo i szczęśliwie wiedząc, że było jej tak źle przeze mnie? Nie musiała tego wszystkiego znosić, zwłaszcza, że ja przez to dorastałam w bardzo niezdrowej atmosferze.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech