Connect with us

Rodzina

Mój mąż jest muzułmaninem. Po ślubie stałam się jego niewolnicą.

Na pewno znasz tradycje Wschodu-mężczyzna jest głową rodziny, pierwsze słowo zawsze należy do niego itp. Kiedyś myślałam, że zrobię karierę i marzyłam o zostaniu dziewczyną z Zachodu, ale nie niewolnicą.

Poznałam mojego męża w Turcji, kiedy pojechałem tam odpocząć z przyjaciółmi. Jak teraz sobie przypominam, na jednej z imprez mój przyszły mąż dał mi kwiaty — od tamtego wieczoru spędziliśmy cały tydzień razem. Potem znowu pojechałam do domu, myślałam, że to tylko przelotny romans, ale pewnego dnia na mój telefon przyszedł SMS: „przyjechałem do ciebie”. Aslan oświadczył się mi tego samego dnia. Myślałam wtedy, że jestem najszczęśliwszą kobietą na całym świecie — i wtedy tak mi się naprawdę wydawało. Pierwsze dwa miesiące były wspaniałe, ale potem nasze życie małżeńskie zamieniło się w piekło.

Mój mąż jest muzułmaninem, więc przestrzega swoich zwyczajów i zasad. Muzułmanie mają zawsze rację, człowiek musi być traktowany jak bóstwo. Kobieta pełni drugorzędną funkcję — opiekuje się mężem, domem i dziećmi. Na początku lubiłam takie zasady, było w nich coś magicznego i niezwykłego, ale potem zdałam sobie sprawę, że zamieniam się w niewolnicę.

Każdego dnia robiłam tylko jedną rzecz, zadowalałam męża. Zabronił mi spotykać się z przyjaciółmi, teraz nie miałam prawa nawet iść na spacer.

Moim rodzicom nie podobała się taka postawa męża, ale zapewniałam ich, że u nas wszystko jest w porządku, więc rodzice już nie wtrącali się w nasze życie. Teraz myślę, że w takim związku nie wytrzymam długo. Po prostu ucieknę, boję się go urazić, ponieważ jeśli spróbuję się z nim rozstać, po prostu zrobi mi krzywdę.

Ostatnio zdradził mi, że znalazł sobie kolejną żonę. Zgodnie z ich prawami mężczyzna może mieć wiele kobiet i nie będzie to uważane za zdradę ani grzech. Byłam po prostu zszokowana taką wiadomością, teraz jestem pewna — rozwodzę się.

Trending