Rodzina
Mężczyzna pożyczył pieniądze, żeby dać je synowi w prezencie ślubnym. Poprosił, żeby kupił za nie samochód. Synowa niedawno miała uraz nogi, więc nie powinna się przeciążać. Syn obiecał, że tak zrobi, ale nie dotrzymał umowy
Antek wrócił z pracy do domu, zjadł coś na szybko, przejrzał wiadomości i postanowił odwiedzić swojego syna Marcina i synową Zuzię. Mieszkali niedaleko, więc mężczyzna postanowił iść pieszo.
Młodzi nie planowali tak szybko się pobierać, ale Zuzia zaszła w ciążę. Marcin bez wahania się jej oświadczył.
Kiedy obserwowało się Marcina, było jasne, że w ogóle nic nie robi. Biedna dziewczyna po operacji nogi szła na piechotę do pracy, na zakupy i sama zajmowała się domem. A Marcin po prostu leżał sobie na kanapie i czasami tylko wstawał, żeby coś zjeść.
– Marcin, wstyd mi, że mam takiego syna! – Antek nie mógł już na to patrzeć i podniósł głos, ale nie usłyszał żadnej odpowiedzi.
Ogólnie rzecz biorąc, Marcin nie jest złym facetem. Przez całe swoje życie pomagał w domu, dobrze się uczył i miał wielu przyjaciół. Ale po ślubie jakby go podmienili.
Antek postanowił porozmawiać z Zuzią, ale była zbyt zajęta. Musiała zrobić obiad, rozwiesić pranie i w tym samym czasie zajmować się dzieckiem. Ale podczas gotowania zaczęła boleć ją noga, bo przez cały dzień była w ruchu. Jutro znowu musiała iść do pracy i dużo chodzić. Antek był zły na syna i odebrał mu pieniądze, które wcześniej dał na samochód.
Powiedział, że je odda, jak tylko syn zacznie pomagać żonie. Myślicie, że Antek postąpił słusznie wobec swojego syna i synowej?
-
Ciekawostki11 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Ciekawostki1 rok ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.