Historie
Mama postanowiła oszczędzać i musieliśmy przenieść się do hotelu robotniczego – to było straszne
Do 15 roku życia mieszkałam z rodzicami i młodszym bratem w pięknym, przytulnym i wygodnym mieszkaniu. Pieniędzy mieliśmy dość – nie byliśmy bogaci, ale nie cierpieliśmy biedy. Oprócz tego mieszkania rodzice kupili też mały pokój w dawnym hotelu robotniczym – dawno nie remontowany, ze wspólną kuchnią i toaletą na korytarzu. No cóż, nie najlepsze miejsce do życia.
Pewnego razu rodzice zdecydowali, że chcą kupić mały domek. Nie wystarczyłoby im jeszcze pieniędzy na nowy dom, dlatego ojciec postanowił wyjechać na dwa lata do pracy za granicę. A później moja mama postanowiła jeszcze więcej zaoszczędzić i przenieść się ze mną i bratem do tamtego pokoju w hotelu, a nasze mieszkanie wynająć. Jak by nie było, dodatkowe pieniądze zawsze się przydadzą i będzie można odłożyć wszystko, co przysyłał nam ojciec.
Kiedy się przeprowadziliśmy, nie sądziłam, że moje życie zmieni się tak bardzo. Pokój był mały, niewygodny, ze starymi meblami. Ledwo wystarczyło miejsca na łóżka i telewizor – po naszym dużym mieszkaniu to był prawdziwy szok. Kolejną niemiłą niespodzianką byli hałaśliwi sąsiedzi, brudna toaleta i jedna kuchenka gazowa, na której wszyscy gotowali po kolei. A jakie karaluchy chodziły po tym domu – tego nie da się opowiedzieć słowami. Droga do szkoły zajmowała mi znacznie więcej czasu. Wcześniej to było ledwie 10 minut, a teraz prawie godzina.
Mama też nie jest za bardzo zadowolona z przeprowadzki – nie sądziła, że to będzie takie trudne, ale nie chce teraz wyrzucać najemców. No, a my jesteśmy uwięzieni w małej klitce. Dobrze, że umowę najmu mama podpisała tylko na pół roku. Po tym czasie będziemy mogli wrócić do własnego domu, a ten pokój sprzedać sąsiadom, którzy już zaoferowali za niego dobrą cenę.
-
Ciekawostki1 rok ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie2 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech