Connect with us

Historie

Ludzie rzadko się zmieniają, co najwyżej zakładają inne maski

– Bez względu na to, jak bardzo będziesz się, synu, starał, Natalia i tak będzie niezadowolona. To już taki typ człowieka. Przez całe życie rodzice na nią chuchali i dmuchali, więc teraz nie potrafi się inaczej zachowywać. Od ciebie zależy, czy z nią zostaniesz, czy zerwiesz i położysz temu kres raz na zawsze, – tłumaczyła matka Andrzejowi. Niedawno poznał dziewczynę, Natalię, ale w bardzo krótkim czasie już poczuł na sobie jej despotyzm, charakterek i upór.

Jego matka przez całe życie męczyła się z ojcem z powodu jego trudnego charakteru, który tylko trochę złagodniał teraz, na starość. Nigdy nie zdecydowała się na rozwód, bo myślała, że ​​nie poradzi sobie sama z trójką dzieci. Chociaż mawiała, że ​​gdyby wtedy miała swój obecny rozum, jej życie potoczyłoby się inaczej.

A Andrzej, mając za przykład życie własnej matki, nie wiedział, jak powinien postąpić. Serce zdecydowanie krzyczało, że warto to znosić i się z tym pogodzić, ale rozum logicznie sugerował, że rzucać sobie samemu kłód pod nogi – nie warto.

Rodzice Natalki byli niesamowicie bogaci. Kiedy Andrzej po raz pierwszy przyszedł do jej domu, wstydził się nawet wejść, ponieważ sam przez całe życie mieszkał w małym mieszkanku. A kiedy wreszcie odważył się przekroczyć próg, wydawało mu się przez chwilę, że jest w muzeum albo galerii: na ścianach wisiały obrazy w pięknych ramach, wszędzie stały wysokie wazony, z sufitów zwieszały się drogie żyrandole, wystrój był niesamowicie elegancki.

Ojciec Natalki od razu zaczął wypytywać Andrzeja, gdzie pracuje, z czego będzie utrzymywał przyszłą żonę, czy ma własny dom, samochód i tak dalej. Chłopak aż się zaczerwienił, ale nie wiadomo, czy ze wstydu, czy ze złości, że wszystko w tej rodzinie sprowadza się do pieniędzy.

Teraz Andrzej siedzi z mamą i skarży się, że Natalka postawiła mu warunek – nie może być mowy o żadnym ślubie, dopóki nie kupi przynajmniej mieszkania. A skąd ma mieć na to pieniądze taki facet, jak on, który po prostu pracuje na kolei? Nie wszyscy mają tyle szczęścia, co ojciec Natalki.

Widać było, że Andrzej nie chce rozstawać się ze swoją dziewczyną, ale jego matka tylko pokręciła głową i wydała wyrok:

– Uwierz mi, nigdy tego nie zmienisz. Urodziła się w dobrobycie, kąpała się w nim, wszystko mierzy pieniędzmi. A ty pochodzisz z prostej rodziny. Każdy coś tam ma. Teraz chce od ciebie drogich prezentów. Jeżeli nie kupisz mieszkania, nie wyjdzie za ciebie za mąż. Dobrze synu, pomyśl, czy chcesz coś takiego znosić przez całe życie, czy warto aż tak się podporządkowywać. Bo niestety, ludzie się nie zmieniają. Mogą zakładać różne maski, udawać, ale prawdziwy charakter zostaje taki sam na zawsze.

Trending