Ciekawostki
Julita była taka dumna ze swojego kraju
Julita razem z mężem i synem wracali pociągiem od krewnych. Jechali z jej małego rodzinnego miasteczka, w którym urodziła się i mieszkała zanim wyszła za mąż i wyjechała do stolicy. Tym razem kupili bilety w pierwszej klasie, chcieli jechać w komforcie i ciszy. Przez długi czas byli w przedziale sami. Julita miała nadzieję, że już do samej Warszawy nikt się do nich nie dosiądzie. Rytmiczny stukot kół pociągu szybko ukołysał ich do snu. Ale w środku nocy usłyszała lekki hałas. Spod przymkniętych powiek Julita zobaczyła wysokiego, młodego mężczyznę, który właśnie pakował swój bagaż na półkę. Otuliła się dokładniej płaszczem i spała dalej.
Kiedy otworzyła oczy, w pociągu panował już gwar: ktoś zamawiał kawę, ktoś przepychał się z bagażami do wyjścia, ktoś opowiadał coś radośnie przez telefon. Steward otworzył drzwi przedziału i uprzejmie zapytał:
– Dla państwa kawa czy herbata?
Zamówili dwie herbaty i jedną kawę. Młody człowiek naprzeciwko milczał, widać było, że jest zakłopotany. Steward zapytał ponownie, ale nie było żadnej odpowiedzi. Julita uczyła w szkole angielskiego, więc powtórzyła to samo pytanie po angielsku. Chłopak od razu się rozpromienił i szybko odpowiedział, że chciałby się napić herbaty.
Stacja końcowa była już niedaleko, więc Julita nie miała dużo czasu na rozmowę z nowym współpasażerem. Dowiedziała się, że jest z Mołdawii, nie mówi po polsku, dopiero zaczyna się go uczyć. Jest artystą i fascynuje do słowiańska muzyka ludowa. Do Polski przyjechał szukać ludzi grających na cymbałach i trombitach. Razem z przyjaciółmi ma w Mołdawii własny zespół, ale chcą w nim wykorzystać również elementy naszego folkloru.
Julitę aż przytłoczyła radość i duma z jej rodaków i z kraju. Wraz z mężem i synem pożegnała się grzecznie z nowym znajomym… i postanowiła, że pierwsze, co zrobi w domu, to sprawdzi, jak właściwie wygląda ta trombita.
-
Ciekawostki11 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Ciekawostki1 rok ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.