Connect with us

Historie

Jak kot-przybłęda stał się aniołem naszego syna

Filipek ma dopiero 5 lat. Nasz syn urodził się z ciężką wadą serca. Lekarze nie dawali gwarancji, że wyzdrowieje. Rzuciłam więc pracę i zajęłam się tylko nim. Synek wymagał stałej opieki medycznej. O tym że Filip urodzi się z pewnymi wadami, dowiedzieliśmy się jeszcze kiedy byłam w ciąży. Lekarze proponowali nam nawet usunięcie ciąży, bo nie mogli zagwarantować, że dziecko przeżyje poród.

Ale nie poddaliśmy się, bo ponad wszystko kochaliśmy naszego syna. Jest naszym największym skarbem. Powiedzieliśmy więc Bogu, że zniesiemy każdą próbę. Kiedy Filip się urodził, lekarze powiedzieli, że nie ma dużego zagrożenia dla jego życia, ale konieczne jest, żeby chłopiec był cały czas otoczony opieką. Jeżeli nie będzie stale monitorowany, to coś złego może się wydarzyć. Dlatego razem z mężem postanowiliśmy zastosować się do wszystkich zaleceń lekarzy. Nasz syn jest dla nas najważniejszy.

Czasami nie wierzymy w istnienie aniołów. Uważamy, że wiara jest czymś złudnym, a Boga nie da się dostrzec ani poczuć. Wierzę jednak, że to niebiańskie siły chroniły mojego syna od samego urodzenia. Kiedy byłam w szpitalu, zawsze modliłam się do Anioła Stróża, żeby chronił mnie i mojego syna. Miałam wielką nadzieję, że Pan nas wysłucha. I usłyszał mnie, miał mnie ciągle pod swoją niezwykłą opieką. W przeciwnym razie syn by nie przeżył, a wtedy nie przydarzyłaby mu się ta magiczna i jednocześnie niesamowita historia.

Pewnego zimowego wieczoru, wracając z pracy, mój mąż znalazł bezpańskiego kota, który siedział na ławce przed domem. Kot był bialutki, trudno go było odróżnić od śniegu. Jednak chłód był tak dokuczliwy, że od czasu do czasu kociak cicho miauczał. Mimo, że nasze mieszkanie jest bardzo małe, mężowi żal się zrobiło bezdomnego stworzenia, więc wziął kota pod płaszcz i przyniósł go do domu.

Nazwaliśmy go Lucky – Szczęściarz, bo z pewnością zamarzłby na tej ławce, gdyby nie mój mąż. Zwierzak miał po prostu szczęście, że ktoś go w porę zauważył.

Radość Filipa nie miała granic. Puszysty Lucky natychmiast wdrapał się na łóżko chłopca i rzadko z niego wychodził. Na początku obawialiśmy się z mężem, że zwierzę zrobi jakąś krzywdę choremu dziecku, ale zrozumieliśmy, że syn jest szczęśliwy z Luckym. Kot stał się jego prawdziwym przyjacielem.

Budzili się razem. Czasami Lucky budził Filipa, łaskocząc go końcem ogona po policzku. Wtedy wiedzieliśmy, że synka należy nakarmić, a kotu ustawić pod stołem pełną miskę. Po jedzeniu Filip bawił się z kotem. Wymyślił nawet taką zabawę, że brał zabawkowy pierścionek, rzucał go, a Lucky biegał po mieszkaniu i go szukał.

Nie mniej ulubioną rozrywką było to, jak Filip machał gumową piłeczką przed kocimi wąsami. Lucky, myśląc, że to jakiś przysmak, próbował ją ugryźć. Mój syn śmiał się głośno, a ja i mój mąż cieszyliśmy się, że coś potrafi sprawić mu radość.

Kiedy nasz lekarz rodzinny przyjeżdżał do Filipa, każda jego wizyta zaczynała się od słów:

– Zabierzcie kota od chorego dziecka, to niehigieniczne.

Ale jak moglibyśmy rozdzielić dwóch przyjaciół. Najprzyjemniej było patrzeć, jak Filipek przytulał Lucky’ego i razem tak zasypiali. To był cudowny widok. Czy to z powodu śnieżnobiałego futerka, czy z powodu jego zachowania, zaczęliśmy myśleć, że kot jest aniołem, który wciąż pilnuje naszego synka. Pewnego dnia zabraliśmy Filipka do babci, a kota zostawiliśmy w domu. Filip nie jadł ani nie spał, był bardzo niespokojny. Od tego czasu postanowiliśmy zabierać Lucky’ego ze sobą wszędzie, żeby więcej to się nie powtórzyło.

Pewnego dnia Filipek czuł się bardzo źle. Był rozpalony, miał wysoką temperaturę. Od razu zaczęłam szukać lekarstw, które mogłyby obniżyć gorączkę. Ale choroba nie ustępowała. Wezwaliśmy lekarza. Lucky ocierał się o rozgorączkowane dziecko. Kiedy lekarz zmierzył mu temperaturę, termometr wskazał 38,8. Poszliśmy z lekarzem do drugiego pokoju, żeby porozmawiać.

Kot ocierał się o nogi Filipa i mruczał. Dwadzieścia minut po konsultacji zobaczyliśmy, że chłopak odżył, wziął piłkę w ręce i zaczął się bawić.

Byliśmy zaskoczeni. Termometr wskazywał normalną temperaturę. Wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że Lucky jest  aniołem stróżem naszego syna.

Syn całkowicie wyzdrowiał kilka lat później, a kot został z nami już na zawsze.

Historie1 dzień ago

Olek i Julia są razem od czterech lat. Dawna szalona miłość już dawno minęła i teraz najczęściej każde zajmuje się swoimi sprawami. Nawet gdy oboje są w domu, prawie ze sobą nie rozmawiają. Olek jest zmęczony po pracy i wieczorem przed pójściem spać może co najwyżej obejrzeć jakiś film, a Julia całymi dniami nie wychodzi z portali społecznościowych. „A twoja żona jest jeszcze blogerką. Powinieneś spojrzeć na jej stronę na Instagramie. Tam jest sporo ciekawych rzeczy. O tobie też”, powiedział raz do Olka jeden z jego klientów

Życie1 dzień ago

Obaj z bratem bardzo kochaliśmy tatę. Moja mama zmarła, kiedy byliśmy mali. Tata chciał, żebyśmy żyli w dostatku. Dbał o nas i zawsze nas wspierał. Kiedy ojciec zmarł, byliśmy już dorośli. Brat nie miał gdzie mieszkać, ale ojciec swój dom zapisał na mnie.

Rodzina1 dzień ago

Włodek się zestarzał. Córka obiecała, że ​​go weźmie do siebie, ale potem powiedziała, że ​​nie może, bo ojciec jej męża, który kupił młodym mieszkanie, jest temu przeciwny.

Dzieci1 dzień ago

Odetchnąłem z ulgą, kiedy moja córka dorosła i wyszła za mąż. Przeprowadziła się do męża i nie musieliśmy się często widywać.

Historie1 dzień ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Rodzina1 dzień ago

Po wejściu na górę po cichu otworzyłem drzwi swoim kluczem. W mieszkaniu słychać było głosy. Wszedłem do kuchni, gotowy, żeby poustawiać wszystko na właściwych miejscach

Rodzina4 dni ago

Mąż nie urządzał żadnych scen, tylko po cichu pomógł mi się spakować. Sam rozumiał, że prędzej czy później to musiało nastąpić

Historie4 dni ago

Krótko mówiąc, przed powrotem do domu moja kuzynka przytuliła nas na pożegnanie i jeszcze przed wylotem powiedziała, że ​​ma dla mnie prezent, który zapomniała mi wręczyć na samym początku.

Historie4 dni ago

Niedawno przeprowadziliśmy się z żoną do nowego domu. Sam budynek już jest wyremontowany, ale na podwórku jest jeszcze dużo do zrobienia. Moi rodzice zaoferowali nam pomoc. Są na emeryturze, mieszkają w bloku i nie są szczególnie zajęci. Najpierw przyjeżdżali do nas w weekendy, a potem prosili, żebyśmy dali im klucze, to pod naszą nieobecność będą mogli coś porobić. Moja żona i ja już i tak nie byliśmy zadowoleni z ich pomocy, a w tym momencie nawet przez chwilę się nie zastanawialiśmy, kategorycznie odmówiliśmy

Rodzina4 dni ago

Byłem wzruszony, że wnuczka często pyta o moje samopoczucie, dopóki nie zdałem sobie sprawy, że ona nie chce, żebym z nimi mieszkał. W moje urodziny Małgosia i jej chłopak wręczyli mi klucze do starego domu na wsi. Zostałem wyeksmitowany z własnego mieszkania.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina3 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki3 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie3 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki3 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie3 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki3 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie3 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Historie1 dzień ago

Olek i Julia są razem od czterech lat. Dawna szalona miłość już dawno minęła i teraz najczęściej każde zajmuje się swoimi sprawami. Nawet gdy oboje są w domu, prawie ze sobą nie rozmawiają. Olek jest zmęczony po pracy i wieczorem przed pójściem spać może co najwyżej obejrzeć jakiś film, a Julia całymi dniami nie wychodzi z portali społecznościowych. „A twoja żona jest jeszcze blogerką. Powinieneś spojrzeć na jej stronę na Instagramie. Tam jest sporo ciekawych rzeczy. O tobie też”, powiedział raz do Olka jeden z jego klientów

Życie1 dzień ago

Obaj z bratem bardzo kochaliśmy tatę. Moja mama zmarła, kiedy byliśmy mali. Tata chciał, żebyśmy żyli w dostatku. Dbał o nas i zawsze nas wspierał. Kiedy ojciec zmarł, byliśmy już dorośli. Brat nie miał gdzie mieszkać, ale ojciec swój dom zapisał na mnie.

Rodzina1 dzień ago

Włodek się zestarzał. Córka obiecała, że ​​go weźmie do siebie, ale potem powiedziała, że ​​nie może, bo ojciec jej męża, który kupił młodym mieszkanie, jest temu przeciwny.

Dzieci1 dzień ago

Odetchnąłem z ulgą, kiedy moja córka dorosła i wyszła za mąż. Przeprowadziła się do męża i nie musieliśmy się często widywać.

Historie1 dzień ago

Zmęczona wróciłam późnym wieczorem od teściów, a tu mąż pije sobie piwo ze znajomymi. Jeden z gości mówi do mnie: „Taka z ciebie dobra gospodyni, Bożena, ale dlaczego ty i Andrzej tak źle ze sobą żyjecie?”. Nigdy nie sądziłam, że usłyszę od obcej osoby, jaką jestem złą żoną. „Skoro tak ci ze mną źle, to co tu jeszcze robisz?” – zapytałam męża, spakowałam jego rzeczy i wystawiłam je za drzwi

Trending