Connect with us

Historie

Historia dziadka, który miał niełatwe życie

Jestem już dawno emerytem, nie miałem łatwego życia. Pamiętam wojnę. I lata tuż po niej. Pamiętam, jak rodzice zbierali korzonki w lesie, żeby zrobić zupę dla moich sióstr i dla mnie. Oczywiście nie mogliśmy się tym najeść, ale na kilka godzin gasiliśmy głód. Mnie udało się przeżyć, ale siostry zachorowały i zmarły. Mój ojciec ciężko pracował, a kiedy miałem dziewięć lat, zostałem już sam z mamą.

Kiedy skończyłem siódmą klasę, poszedłem do technikum mechanicznego. Uczyłem się dobrze. Zacząłem łapać się różnych zajęć i pomagać finansowo mamie. Później poznałem Mariannę – moją pierwszą i jedyną miłość. Po dwóch latach pobraliśmy się i zamieszkaliśmy razem. Urodziło nam się dwoje dzieci – Irena i Andrzej.

Wszystko było w porządku, ale pewnego razu poważne problemy zapukały do ​​naszych drzwi. Moja żona poważnie zachorowała. Długo zmagaliśmy się z chorobą, łapaliśmy się każdej szansy, ale jednak choroba wygrała i odebrała nam ją – kochającą mamę i ukochaną żonę. Zostałem sam z dwójką dzieci. Było mi ciężko, ale jakoś się przyzwyczaiłem. Nie miałem już wtedy żadnych krewnych, ale przyjaciele i sąsiedzi bardzo mi pomagali.

Różnie to w życiu bywało, ale jakoś udało mi się wychować syna i córkę: zdobyli wyższe wykształcenie, znaleźli pracę. Irena jest dentystką. Wyjechała do Ameryki i tam pracuje. Andrzej jest inżynierem, pracuje w dużym przedsiębiorstwie w innym mieście. Mają swoje rodziny, własne dzieci, nawet wnuki. Niestety, rzadko mnie odwiedzają. Ale codziennie rozmawiamy ze sobą przez telefon. Dzieci się upierają, że znajdą dla mnie kogoś do opieki, żeby miał mi kto pomóc w domu, posprzątał i ugotował. Ale ja się nie zgadzam, sam jeszcze potrafię się sobą zająć.

Dzieci mają przyjechać do mnie na Wielkanoc. Przygotowałem już dla nich prezenty: mieszkanie zapisałem na Irenę, a dom po rodzicach – synowi. Dobrze sobie radzą i mają wszystko, czego im potrzeba. Ale chcę, żeby po mojej śmierci to, co mam, na pewno przypadło moim bliskim.

Mam nadzieję, że to świąteczne spotkanie nie będzie naszym ostatnim.

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie11 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci11 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie11 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki11 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie11 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje11 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki11 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending