Connect with us

Ciekawostki

Dziewczyna marzyła o awansie, a w rezultacie straciła pracę

Często wydaje nam się, że próby, przez które przechodzimy w życiu, to kara. Jednak wtedy zwykle widzimy, że gdy tylko pokonamy trudności, otwierają się przed nami nowe możliwości. Tak rzeczywiście jest, po burzy zawsze wychodzi słońce.

I właśnie przypomniała mi się historia mojej przyjaciółki. Niedawno się spotkałyśmy i postanowiłyśmy wstąpić do kawiarni. Porozmawiać chwilę i napić się razem kawy.

Rozpoczęła więc swoją historię. Mówi, że bardzo chciała awansować. Pracowała w firmie od dawna i sumiennie wykonywała wszystkie swoje obowiązki. Byli z niej zadowoleni. Wzięła więc kredyt na mieszkanie, bo w wieku 25 lat chciała już mieć własne cztery kąty.

Nie ma co ukrywać, potrzebowała podwyżki, żeby przeżyć. Ale poza tym po prostu chciała rozwijać swoją karierę tak, żeby rodzice byli z niej dumni.

Marta pracowała bez przerw, weekendów, wakacji, tworzyła projekty, szukała klientów. Wszystko szło dobrze. Kierownictwo zauważyło ambitną dziewczynę. Wszystkie najważniejsze umowy powierzano tylko jej. Poza tym dowiedziała się, że zastępca menadżera wybiera się wkrótce na urlop macierzyński.

Oczywiście Marta nie miała wątpliwości, że to stanowisko przypadnie właśnie jej. Nikt inny w firmie nie pracował tak ciężko.

Nie mogła doczekać się chwili, kiedy dyrektor wezwie ją do siebie i zaproponuje jej nowe, upragnione stanowisko.

Jednak nic nie potoczyło się tak, jak oczekiwała. Rzeczywiście, dyrektor wezwał ją do siebie. Powiedział, że firma zamyka się z powodu lockdownu. Niestety – Marta straciła pracę.

Myślała, że ​​to koniec. Cały świat usunął jej się spod jej stóp. Nie wiedziała już, do czego ma dążyć i czego pragnąć. W jednej chwili wszystko zniknęło.

Myślała nawet o samobójstwie. Jak ma spłacać mieszkanie i za co żyć?

Kiedy Marta pogrążała się w coraz głębszej depresji, nagle zadzwonił telefon.

Jej rozmówca przedstawił się jako właściciel dużej firmy, która chciała otworzyć filię w jej mieście. Zapytał, czy Marta mogłaby pokierować nowym oddziałem.

Oczywiście zgodziła się i na nowo zaczęła budować swoją karierę. Okazało się, że pensja i stanowisko okazały się jeszcze lepsze niż te, na które liczyła przez cały ten czas.

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Dziewczyna jest szczęśliwa. Bez względu na to, jak źle jest teraz, pamiętaj, że czeka cię wspaniała przyszłość. A jaka ona będzie, zależy tylko od ciebie.

Historie3 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Rodzina3 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie3 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie3 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie6 dni ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Historie4 tygodnie ago

Kiedyś zaproponowałem synowi, żeby wprowadził się z żoną i synem do mnie, ale teraz czuję się zbędny we własnym mieszkaniu.

Życie4 tygodnie ago

Moja matka wyszła ponownie za mąż niecały rok po śmierci ojca. Powiedziała mojemu bratu i mnie, że ma teraz własne życie. Przypomniała sobie o nas ponownie wtedy, kiedy jej drugi mąż ją zostawił

Życie6 dni ago

Po dwóch latach naszego małżeństwa po raz pierwszy przyjechała do nas rodzina mojej żony. Jej siostra i matka były u nas przez kilka dni. Pewnego dnia przypadkowo podsłuchałem ich rozmowę i dowiedziałem się, że moja żona przez cały czas w tajemnicy przede mną odkładała pieniądze, których nie zamierzała inwestować w nasz rodzinny budżet

Życie2 tygodnie ago

Kiedy przeszedłem na emeryturę, żona poradziła mi, żebym poszukał pracy za granicą. Zgodziłem się, bo nasz związek już dawno nie istniał. Wyjechałem do Norwegii do pracy jako stróż. Kiedy wróciłem do domu, moją żonę jakby ktoś podmienił

Ciekawostki6 dni ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Trending