Connect with us

Historie

Chcesz, żeby moi koledzy z tobą porozmawiali?

Razem z żoną lubimy kupować produkty na targu, bo wszystko jest tam zawsze świeże i jest w czym wybierać. Najczęściej jeździmy tam na zakupy wspólnie, raz w tygodniu, bo ciężko byłoby jej nosić torby pełne jedzenia, nawet tylko do samochodu. Ale czasami zdarza się, że kupuje wszystko sama, jeżeli zakupów nie ma aż tak dużo.

W ostatnim czasie targ, na który chodzimy, zaczął się powiększać, otworzyły się nowe sklepy, jest więcej sprzedawców. Ludzie, u których zwykle kupujemy, dobrze nas już znają, bo widujemy się co tydzień.

Pewnego dnia ponownie wybraliśmy się na targ, żeby uzupełnić zapasy.

– Dzień dobry! – przywitała nas znajoma sprzedawczyni, Olga. Opowiedziała nam o nowych sprzedawcach, którzy zajęli dopiero co otworzone sklepy. – Tutaj obok mnie sprzedają. Rozmowni tacy, dziewczynom mówią komplementy, ogólnie fajne chłopaki. Ale słyszałam, jak klienci się z nimi kłócili, że towar mają złej jakości. Ja tam nie wiem.

Przechodząc obok ich sklepu, postanowiliśmy zajrzeć – na półkach było pełno warzyw i owoców dla każdego. Czerwone granaty, pomarańczowe brzoskwinie, jasnożółte banany itp. Kiedy weszliśmy, sprzedawcy wyszczerzyli zęby: żonie powiedzieli z tysiąc komplementów, poopowiadali o swoich produktach i o sobie – skąd pochodzą, jak tu pracują. Nie są stąd, ale dobrze mówią po polsku. Radzą sobie doskonale – opowiadają tak interesująco, że w trakcie rozmowy człowiek zgadza się kupić wszystko, co proponują. Na oko ich produkty bardzo nam się spodobały.

Zapakowali nam wszystko i ruszyliśmy dalej. Kiedy wróciłem do domu, zacząłem rozpakowywać torby. Ale patrzę, kupione nektarynki są całkiem zgniecione i zgniłe. „No, cóż, – pomyślałem, – sprzedawczyni mówiła prawdę”. Uważam, że nie wolno oszukiwać ludzi, ale tym razem nic nie zrobiłem – może po prostu nie zauważyli, że nektarynki nie były zbyt świeże.

Jednak kiedy następnym razem sytuacja się powtórzyła, wróciłem na targ, żeby to załatwić. Kiedy poszedłem do chłopaków w tym sklepie i powiedziałem, że nie można oszukiwać ludzi w ten sposób, tylko się roześmiali. Poprosiłem o zwrot pieniędzy, ale zareagowali oburzeniem i niegrzecznie wyprosili mnie ze sklepu.

Powiedziałem, że na pewno tego tak nie zostawię, a w odpowiedzi usłyszałem: „Rób jak uważasz, skoro chcesz, żeby nasi kumple z tobą porozmawiali”.

Nie kontynuowałem tej rozmowy, tylko poprosiłem administrację targu o rozwiązanie całej sytuacji.

Rodzina21 godzin ago

Ta sama krew, inni rodzice

Historie21 godzin ago

Już po kilku tygodniach wspólnego życia zaczęłam rozumieć, jakiego błędu dokonałam.

Dzieci21 godzin ago

Wtedy zaproponowałem żonie, żebyśmy przeprowadzili się choćby do wynajętego mieszkania, żeby nikt się nie wtrącał do naszej rodziny. Paulina nie miała nic przeciwko temu, ale kiedy powiedziała ojcu, że chcemy się przeprowadzić, on się strasznie zdenerwował

Rodzina22 godziny ago

W tym momencie zdałam sobie sprawę, że syn i synowa po prostu mnie wykorzystują

Historie22 godziny ago

W naszym bloku mieszkała bardzo miła sąsiadka. Pani Maria przypominała mi moją babcię. Często opowiadała historie ze swojego życia. Lubiłem ją odwiedzać. Moi rodzice dużo pracowali. Wychowywała mnie babcia. Rodzice stali się dla mnie obcymi ludźmi. Ale w końcu udało nam się pogodzić.

Ciekawostki22 godziny ago

Moja żona wróciła ze zjazdu absolwentów i od miesiąca opowiada mi, jak jej się ze mną nie poszczęściło. Mąż Soni jest biznesmenem, Natalii profesorem, Marty sołtysem, a Danki jeździ do Holandii do pracy i bardzo dobrze zarabia. Tylko ja siedzę i nic mnie nie obchodzi. Chociaż, czego można się po mnie spodziewać, skoro swego czasu skończyłem jakąś prywatną pseudouczelnię. To wszystko mówiła przy dzieciach. Ale one są już prawie dorosłe. Same dobrze pamiętają i rozumieją, dlaczego wszystko jest tak, jak jest

Rodzina22 godziny ago

Mam tylko jedną córkę. Przez całe życie dbałem, żeby zabezpieczyć jej przyszłość. Jagoda dorastała na bystrą dziewczynę. Wyjechała do pracy do Hiszpanii. Zakochała się w Marku, którego znała jeszcze z lat studenckich. Ale on udawał kogoś, kim nie jest. Już wtedy czułem, że ta miłość nie skończy się dobrze.

Ciekawostki22 godziny ago

Ale kilka dni później Marzena zadzwoniła do mnie i poprosiła o spotkanie. Zgodziłem się, bo myślałem, że chce ze mną porozmawiać o ojcu, ale wszystko potoczyło się inaczej.

Historie22 godziny ago

Rodziców adopcyjnych nie interesowało moje zdanie. Chcieli, żebym po szkole studiował stosunki międzynarodowe. Ale ja chciałem malować

Relacje22 godziny ago

Nieoczekiwanie moja odmowa bardzo uraziła Krzyśka. Powiedział, że chciał w ten sposób pokazać, że żywi wobec mnie poważne uczucia.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Odmówiliśmy cioci i zaproponowaliśmy, żeby zwróciła się z taką prośbą do Julii, po czym usłyszeliśmy o sobie wiele „ciekawych” rzeczy

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj zadzwoniła do mnie nasza wspólna znajoma i powiedziała, że Kasia kupiła samochód. I to całkiem niezły, wyższej klasy, nie jakiś tani. Byłam w szoku, bo kiedy ostatni raz widziałam się z bratową kilka dni wcześniej, poprosiła mnie, żebym zapłaciła za jej zamówienie w kawiarni, bo nie ma pieniędzy

Ciekawostki2 tygodnie ago

Może jeszcze od własnych rodziców byłbym gotów przyjąć taką sumę pieniędzy w prezencie, ale od rodziców żony – nigdy. Oto dlaczego.

Rodzina4 tygodnie ago

Ale potem pojawił się kolejny problem: Dawid chciał sprowadzić swoją młodą żonę do jednopokojowego mieszkania, które kupiliśmy dla obu synów

Ciekawostki4 tygodnie ago

Byłam gotowa usłyszeć wszystko, ale nie to. Byłoby mi łatwiej, gdyby żona mojego brata powiedziała, że ​zmęczyła ją ​moja obecność

Historie4 tygodnie ago

A wczoraj późnym wieczorem zadzwonił do mnie Łukasz i poprosił, żebym powiedziała jego mamie, że nie przyjedzie, bo niby wysłali go w pilną delegację

Ciekawostki4 tygodnie ago

Ale ostatnio stała się rzecz, która Maćkowi nawet nie przyszłaby do głowy. Sebastian podszedł do niego i powiedział coś, od czego włosy zjeżyły mu się na głowie

Historie4 tygodnie ago

Ostatnio zacząłem rozumieć, jak wielki błąd popełniłem

Ciekawostki4 tygodnie ago

Pobraliśmy się w tajemnicy. Rodzice żony dowiedzieli się o tym dopiero później. Oczywiście byli źli, ale nie mogli nic zmienić

Życie4 tygodnie ago

Rodzice Grześka zginęli w wypadku samochodowym, a on sam do końca życia miał być inwalidą. Jedyną bliską osobą dla osieroconego chłopca była jego ciotka. Aneta nie miała własnych dzieci i od serca zaopiekowała się siostrzeńcem, który był jej za to nieskończenie wdzięczny. Ale w życiu kobiety pojawił się mężczyzna. Marek uważał, że jego wybranka zmarnowała sobie młodość.

Trending