Connect with us

Dzieci

Chcecie być dumni ze swoich dzieci? Podzielę się z wami moim doświadczeniem

Najgorsze, co może być, to zrozumieć, że twoje dzieci wyrosły na niewdzięcznych ludzi. Właściwie to zawsze starałam się zrozumieć młodsze pokolenie. Bo przecież trzeba żyć nie ich, tylko własnym życiem. Dzieci powinny otrzymywać od nas pomoc tylko do pewnego czasu.

Dorosłe dzieci trzeba wypuścić w świat. Ale niech wiedzą, że jest takie miejsce, do którego zawsze mogą przyjść, porozmawiać, że znajdą u ciebie pomoc i wsparcie. Ale żyć trzeba osobno, sami muszą być odpowiedzialni za każdą swoją decyzję i każde działanie. Mnie udało się wypełnić moją misję.

Długo nie mogłam zajść w ciążę. Moja jedyna i ukochana córka urodziła się, kiedy miałam 32 lata. Wcześniej szukaliśmy z mężem przyczyn i sposobów leczenia niepłodności. Wyjeżdżaliśmy nawet za granicę na badania. Wreszcie nam się udało. Trzęsłam się nad Zosią przez bardzo długi czas i bardzo bałam się nawet na chwilę spuścić ją z oka. Całe szczęście, że mój mąż dobrze zarabiał, więc ja mogłam poświęcić swoje życie dziecku.

Ponad trzy lata byłam z córeczką na urlopie wychowawczym. Wciąż i z różnych powodów odsuwałam moment powrotu do pracy. No więc, oczywiście, córka nie poszła do przedszkola. Nawet na placach zabaw unikałyśmy dzieci, zwłaszcza tych niegrzecznych i agresywnych. Chciałam stworzyć dla Zosi idealne środowisko.

A mąż pracował na paru etatach. Inaczej nie byłby w stanie utrzymać rodziny. Pewnego dnia przyszedł do domu zmęczony i zły. Powiedział mi, że nie może już tak dłużej harować i chce rozwodu. Dopiero wtedy się opamiętałam. Zaczęłam się zastanawiać, co robię nie tak. I radykalnie zmieniłam swoje podejście do wychowania. Powoli zaczęłam rozdzielać się z córką. Uczyłam ją niezależności. W wieku 5 lat Zosia poszła do przedszkola, a ja do pracy.

Wszystko szło świetnie, dobrze zarabiałam, żeby mąż mógł zrezygnować przynajmniej z jednej pracy. Do tego pracę kończyłam dość wcześnie, więc mojej córki ta decyzja w żaden sposób nie skrzywdziła, nie straciła mojej uwagi. Dorastała jednak bardziej samodzielnie.

Moja córka jest teraz szefową dużej firmy, którą sama założyła. W dodatku niedługo wychodzi za mąż. I wszystko to udało jej się osiągnąć w wieku 27 lat. Jestem dumna z Zosi i namawiam wszystkich rodziców, żeby nie trzęśli się nadmiernie nad swoimi dziećmi. Dajcie im szansę, żeby same zrobiły przynajmniej jeden krok do przodu. Będziecie z tego bardzo zadowoleni.

Dzieci6 dni ago

Zapytałam, do której klasy chodzi jej wnuczka, na co usłyszałam nieoczekiwaną odpowiedź

Ciekawostki6 dni ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Historie6 dni ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Dzieci6 dni ago

Mój syn to prawdziwy mężczyzna

Życie6 dni ago

Po dwóch latach naszego małżeństwa po raz pierwszy przyjechała do nas rodzina mojej żony. Jej siostra i matka były u nas przez kilka dni. Pewnego dnia przypadkowo podsłuchałem ich rozmowę i dowiedziałem się, że moja żona przez cały czas w tajemnicy przede mną odkładała pieniądze, których nie zamierzała inwestować w nasz rodzinny budżet

Rodzina6 dni ago

Kiedy porozmawiałem na ten temat z żoną, usłyszałem od niej ciekawą propozycję

Rodzina6 dni ago

Przez ten czas, kiedy mieszkaliśmy z rodzicami żony, udało nam się z nimi porządnie pokłócić

Rodzina2 tygodnie ago

Przybrany ojciec

Historie2 tygodnie ago

Moi rodzice bardzo chcieli, żebym poślubił dziewczynę z wyższym wykształceniem. Kiedy przedstawiłem im Klarę, ich radość nie miała granic. Ale moją jedyną i prawdziwą miłością była Ania. Pracowała jako kelnerka, a moi rodzice nie chcieli jej przyjąć do naszej rodziny. Narodziny Maćka wszystko zmieniły.

Życie2 tygodnie ago

– Weź jeszcze kotlet, – pani Danuta ręką nałożyła mi zwęglony kawałek mięsa prosto na talerz. – Mielone znalazłam całkiem tanio

Historie3 tygodnie ago

Pewnego dnia, kiedy już miałam kłaść dzieci spać, ktoś zapukał do drzwi. Przestraszyłam się, bo nie spodziewałam się nikogo o tej porze

Rodzina3 tygodnie ago

Kiedy zadzwoniła do mnie moja była żona, zrozumiałem, że musiało się wydarzyć coś złego. Nie mieszkamy razem od dawna i rozmawiamy ze sobą tylko wtedy, kiedy jest jakaś pilna potrzeba. Poinformowała, że ​zmarł ​jej ojciec. Po tygodniu Aneta znów się ze mną skontaktowała. Okazało się, że teść zapisał mi w spadku swój samochód. Z tego powodu była żona zaczęła odnosić się do mnie jeszcze gorzej.

Historie3 tygodnie ago

Zadzwoniłem do syna z nadzieją, że weźmie mnie do siebie. Ale on nie był zachwycony tym pomysłem

Życie3 tygodnie ago

Z pieniędzmi zrobiło się bardzo ciężko. W tym momencie zadzwonił do mnie ojciec

Historie6 dni ago

Kiedy przyszedł czas, żeby sprzedać dom, Janka powiedziała, że ​​nie może przyjechać, bo jest zajęta, więc wszystko spadło na moje barki

Historie4 tygodnie ago

Kiedyś zaproponowałem synowi, żeby wprowadził się z żoną i synem do mnie, ale teraz czuję się zbędny we własnym mieszkaniu.

Życie4 tygodnie ago

Moja matka wyszła ponownie za mąż niecały rok po śmierci ojca. Powiedziała mojemu bratu i mnie, że ma teraz własne życie. Przypomniała sobie o nas ponownie wtedy, kiedy jej drugi mąż ją zostawił

Życie6 dni ago

Po dwóch latach naszego małżeństwa po raz pierwszy przyjechała do nas rodzina mojej żony. Jej siostra i matka były u nas przez kilka dni. Pewnego dnia przypadkowo podsłuchałem ich rozmowę i dowiedziałem się, że moja żona przez cały czas w tajemnicy przede mną odkładała pieniądze, których nie zamierzała inwestować w nasz rodzinny budżet

Życie2 tygodnie ago

Kiedy przeszedłem na emeryturę, żona poradziła mi, żebym poszukał pracy za granicą. Zgodziłem się, bo nasz związek już dawno nie istniał. Wyjechałem do Norwegii do pracy jako stróż. Kiedy wróciłem do domu, moją żonę jakby ktoś podmienił

Ciekawostki6 dni ago

Wszystko byłoby pięknie, gdyby mama nie zachowywała się jak lokatorka

Trending