Connect with us

Rodzina

Bolało, kiedy słuchałem od dzieci, że mają teraz kolejnego „tatę”, ale moja żona nie przestała mnie zadziwiać

Zawsze mnie dziwiło to, jak szybko ludzie potrafią się zmieniać i stawać się zupełnie inną osobą. Tym razem chodzi o moją byłą żonę Elę. Rozwiedliśmy się kilka miesięcy temu, a ona jest już w ciąży z innym i żyje zupełnie nowym życiem.

Tak się złożyło, że nasze małżeństwo nie przetrwało długo. Byliśmy razem przez 6 lat, na dłużej nie wystarczyło mi siły. Naprawdę, starałem się wszystko znosić, ale po prostu skończyła mi się cierpliwość. Było oczywiste, że oboje się męczymy i jesteśmy razem nieszczęśliwi.

Przez te wszystkie lata nie kochaliśmy się, tylko się nawzajem tolerowaliśmy, a wszystko dla dobra naszych dzieci. Kiedy się rozwiedliśmy, nie sprzeciwiałam się, żeby dzieci zostały z matką, bo rozumiałem, jakie to dla nich ważne. Jeżeli chodzi o mnie, to w każdy weekend zabieram dzieci do siebie, a na dodatek zabezpieczam je finansowo.

Pewnego dnia, jakieś trzy miesiące po rozwodzie, kiedy dzieci akurat były u mnie, powiedziały mi, że teraz mają tatę Krzyśka i że on z nimi mieszka.

Szczerze mówiąc, byłem oburzony. Jak mogła mi coś takiego zrobić? Zostawiłem żonie mieszkanie, pomagam jej finansowo, a ona każe moim dzieciom nazywać jakiegoś obcego faceta „tatą”? Jedynym ojcem moich dzieci jestem ja i nigdy nikomu ich nie oddam.

Martynka, nasza córka, powiedziała mi, że to mama prosiła ich, żeby nazywali nowego wujka tatą, a ona im za to kupi prezenty.

Bardzo mnie ta historia zdenerwowała i postanowiłem porozmawiać na ten temat z Elą. Skończyło się kłótnią, a moja była żona powiedziała, żebym się nie wtrącał do ich rodziny. Dodała, że tworzy dla dzieci prawdziwą, dużą rodzinę – spodziewają się z Krzyśkiem dziecka, a Mateusz i Martynka będą mieli brata lub siostrę. I po tym się rozłączyła.

Więc jedyne, co mogłem zrobić, to zaakceptować taki stan rzeczy. I żyć według zasad Elki. To boli, kiedy słyszę od rodzonych dzieci historie o tacie Krzyśku, ale co mogę zrobić? Teraz muszę się dla dzieci jeszcze bardziej starać, żeby wiedziały i czuły, że mają rodzonego, własnego, prawdziwego ojca. Który kocha je najbardziej ze wszystkich ludzi na Ziemi.

Trending