Connect with us

Rodzina

Andrzej wrócił z podróży służbowej i nie rozpoznał swojego domu.

Andrzej od początku małżeństwa z Kasią nie mógł znaleźć wspólnego języka z teściową. Kiedy mężczyzna się ożenił, nie wiedział nawet, jak poważnego będzie miał rywala. Teściowa i zięć byli bardzo różnymi ludźmi, ale równie mocno kochali Katarzynę i starali się robić dla niej wszystko, co najlepsze. Niestety nie zbliżyło ich to do siebie, ale wręcz przeciwnie, każdy chciał udowodnić swoją miłość i praktycznie konkurowali ze sobą. Maria i zięć, będąc w towarzystwie innych osób, starali się pokazać, że są w dobrych relacjach, ale kiedy zostawali sami, było to nie do zniesienia. Po prostu nie mogli znieść się nawzajem. Nie kłócili się, ale nie przegapiali żadnej okazji, by coś sobie zarzucić.

Kiedy Andrzej i Kasia poszli do restauracji na rodzinną kolację, Maria też tam była i starała się wybierać takie potrawy, które w ogóle nie smakowały szwagrowi. Zdarzały się przypadki, gdy mężczyzna po prostu nie chciał zjeść obiadu z teściową, ponieważ był z nią po prostu znudzony. Kobieta nie przegapiła okazji, by dokuczyć „ulubionemu zięciowi”. Przychodziła odwiedzać małżonków i starała się wprowadzić tam swoje porządki. Zawsze znajdowała coś, co drażniło Andrzeja. Stolik nocny jest nieprawidłowo skręcony, a woda cieknie w umywalce. Nie podobała jej się naprawa, którą on wykonał własnymi rękami.

Kiedyś Andrzej został wezwany na podróż służbową, był zmuszony do wyjazdu. Podróż trwała około miesiąca. W tym czasie Katarzyna miała urodzić, bo był to już ostateczny termin. Szkoda, że ukochany nie był obecny podczas porodu i nie zobaczył swojego dziecka jako pierwszy. Wkrótce jednak wrócił i nie rozpoznał swojego domu.

Cały sprzęt domowy został zastąpiony nowym, kuchenka mikrofalowa, którą Andrzej kupił dosłownie dwa miesiące temu, okazała się wadliwa, a teściowa po prostu ją wyrzuciła. Kuchnia została pomalowana na inny kolor. Wymieniono również tapetę na korytarzu, a bateria w łazience była nowa. Andrzej postanowił zapytać żonę, co się stało. A ona odpowiedziała:

– Kiedy cię nie było, moja mama postanowiła uporządkować wszystko.

Potem mąż zapytał żonę, czy teściowa zamieszka u nich przez długi czas. Kobieta mu odpowiedziała:

– Może na dwa lata, może na trzy. Przeprowadziła się, aby pomóc mi trochę z dzieckiem i w domu. Więc teraz wszyscy będziemy żyć razem.

W rzeczywistości powodem tak nagłej przeprowadzki Marii było to, że nie była pewna, czy zięć będzie w stanie utrzymać rodzinę za swoją pensję i była gotowa pomóc swoją emeryturą i opiekować się wnukiem. Andrzej zdał sobie z tego sprawę i wkrótce znalazł nową, bardziej płatną pracę. Był to jedyny sposób, aby teściowa się wyprowadziła. Kobieta zdała sobie sprawę, że mają wystarczająco wszystkiego. Teraz nasz bohater nie może się nacieszyć, kiedy przychodzi do swojego domu, a tam wszystko pozostaje tak, jak sam urządził i jak chce, aby było.

Trending