Zabrała dziecko matce żebraczce

Ostatnio Kamila, wracając z pracy, zauważyła dziwną kobietę, która nieustannie żebrała przed ich domem.

Najpierw kobieta była w ciąży, a potem, kiedy urodziła, poprosiła o pieniądze z dzieckiem w ramionach, ponieważ w ten sposób można było więcej „zarobić”.

Kamila za każdym razem dawała tej kobiecie pieniądze, było jej szkoda dziecka, ponieważ nie miała swoich, była bezpłodna. Jest mężatką od 15 lat, ale nigdy nie mieli dzieci. Kamila była leczona przez długi czas, nawet myślała o zabraniu dziecka z domu dziecka, ale nigdy nie mogła się na to zdecydować.

Pewnej nocy, kiedy Kamila została sama w mieszkaniu (mąż był w podróży służbowej), usłyszała krzyki i bardzo głośny płacz dziecka. Natychmiast wybiegła ze swojego mieszkania i zobaczyła taki obraz: żebraczka piła alkohol ze swoimi „towarzyszami”, a dziecko leżało na zimnej ziemi obok i płakało. Kamila była zdezorientowana, nie myśląc długo, podniosła dziecko z ziemi i pobiegła do swojego mieszkania. Pijana żebraczka z powodu swojego stanu początkowo nie zauważyła nieobecności dziecka, ale potem zrozumiała co się stało i pobiegła do mieszkania Kamili.

Pijane krzyki, groźby, wszystko to słyszała Kamila za drzwiami, jednak już wezwała policję i nie była aż tak przerażona. Ku zaskoczeniu kobiety żaden z sąsiadów nie postanowił pomóc kobiecie.

Policja zatrzymała żebraków. Matce odebrano dziecko i oddano do domu dziecka.

Kamila długo myślała o dziecku, to dziecko przez cały czas było w myślach kobiety, a po konsultacji z mężem postanowiła zabrać je z domu dziecka, ponieważ tak długo chcieli dzieci. Okazało się, że mąż sam chciał zaoferować to żonie.