Connect with us

Historie

Tylko w takich chwilach to dziecko naprawdę żyło, to moja największa duma

Kiedy pracowałam w szkole jako nauczycielka muzyki w starszych klasach, wśród uczniów była jedna dziewczyna, miała na imię Ania. Przez cały czas była trochę zamknięta w sobie i smutna, ale bardzo utalentowana.

Przez całe życie musiałam zmieniać szkoły, ponieważ razem z mężem wiele razy się przeprowadzaliśmy z miejsca na miejsce – Andrzej był żołnierzem. Ale kiedy przeszedł na emeryturę, zamieszkaliśmy na stałe w małym miasteczku na północy Polski.

Miałam już duże doświadczenie zawodowe, więc bez trudu znalazłam pracę w jednej z tutejszych szkół. Dzieci były różne: takie, które nie bardzo chciały się uczyć muzyki, takie, które bardzo chciały, ale nie miały do ​​tego predyspozycji, a były i takie jak Ania z 6a – uwielbiała śpiewać i miało się wrażenie, że tylko w takich chwilach to dziecko naprawdę żyje.

Sama Ania pochodziła z ubogiej rodziny: jej ojciec był niepełnosprawny, a matka często piła. Nieraz dzwoniłam do jej mamy i próbowałam jej wytłumaczyć, że jej córka ma prawdziwy talent i warto by było się tym zająć profesjonalnie. Zawsze słyszałam tę samą odpowiedź: „Niech czyta książki, piosenki jej nie nakarmią. Nie mamy pieniędzy na szkołę muzyczną.” To wszystko.

Dziewczyna była bardzo zamknięta w sobie, skromnie ubrana i zawsze trochę smutna. Widać było, że u niej w domu nie dzieje się dobrze.

Dlatego sama zaczęłam więcej pracować z Anią i nie oczekiwałam za to żadnych pieniędzy. Najlepszą nagrodą były dla mnie szczęśliwe dziecięce oczy i melodyjny śpiew dziewczynki.

No i wyobraźcie sobie, że niedługo później zaczęłyśmy zdobywać nagrody na lokalnych i ogólnopolskich konkursach muzycznych. Byłam i jestem dumna – i z mojej uczennicy, i z siebie. Musiałam ponieść wszystkie koszty udziału w konkursach i dziękuję Bogu, że mój mąż też mnie w tym wspierał, a kiedyś nawet woził Anię i mnie na występy po kraju.

Teraz Ania jest piękną i popularną piosenkarką. Zadedykowała mi swój pierwszy album. Dla mnie to najlepsza nagroda – urzeczywistnienie marzeń dobrej i utalentowanej dziewczyny, która żyje tylko muzyką i śpiewem.

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie11 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci11 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie11 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki11 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie11 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje11 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki11 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending