Historie
Szkodliwy dziadek sąsiad

Jesienią podjęłam decyzję o zamieszkaniu w pobliskiej wiosce. Po przejściu na emeryturę zostawiłam mieszkanie dzieciom, a sama wynajęłam połowę domu i trochę ziemi w malowniczej miejscowości, chcąc żyć w spokoju, bliżej natury.
Uwielbiam uprawiać kwiaty i warzywa. Marzyłam o życiu bez stresu, o porannej kawie, wśród kwitnących kwiatów. Jako emerytka nie potrzebowałam niczego więcej niż ciszy i spokoju i byłam pewna, że tak będzie.
Starannie wybierałam chaty. Z kilku do wynajęcia, wybrałam jedną, a właściwie połówkę domu. Agent nieruchomości szybko mi wszystko pokazał, ale przemilczał o tym, co najważniejsze.
Powodem moich kłopotów był sąsiad, który zamieszkiwał druga połowę domu. Był to starszy mężczyzna, który robił, co chciał, nie zważając na moje uwagi. Gdy wychodziłam przed dom, byłam zaskoczona tym, co widziałam. Dziadek zaczynał zamiatać kupę śmieci ze swojej działki na moją.
Podeszłam do niego, chcąc grzecznie powiedzieć, żeby nie śmiecił na mojej części, bo to nie wchodzi w dobre relacje międzysąsiedzkie. Powiedziałam mu, że planuję posadzić na wiosnę kwiaty, zrobić fontannę i postawić fotel bujany.
Od tego czasu dziadek zaczął mnie gnębić. Ciągle słyszałam od niego pretensje typu:
– Co ty sobie wymyśliłaś? Przyjechałaś żyć spokojnie, chcesz skopać ziemię, to zajmij się tym! A jeśli chcesz żyć spokojnie, to daj kieliszek lub ugotuj kolację! Złapałem rybę, więc kup ją ode mnie!
To jego zachowanie było nienormalne, a dziadek na pierwszy rzut oka nie sprawiał wrażenia awanturnika, ale tak niestety było.
Próbowałem się z nim jakoś dogadać, ale bez rezultatu. Gdy zaczynałam kopać w ogródku, natychmiast się zjawiał i podpalał kupę śmieci, które niesamowicie dymiły. Później coś piłował i naprawiał tłukąc się przeraźliwie. Zamiast wymarzonego spokoju, miałam hałas, dym i smród.
Jak się zapewne domyślacie, dziadek wygrał. Kupuję mu jedzenie i gotuję. Ponieważ jest fanem wędkarstwa, zmusza mnie do kupowania od niego ryb.
Wielki kombinator, a ja wkrótce będę mieć alergię na ryby.
Stałam się już najlepszą przyjaciółką kotów w wiosce.
Jak dogadać się ze szkodliwym dziadkiem – Nie wiem.

-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech