Connect with us

Historie

Sam zrujnowałem sobie życie, ale ratunek przyszedł od kogoś, po kim się tego nie spodziewałem

Opowiem wam historię z mojego życia. O tym, jak upadłem bardzo nisko i prawie zginąłem, gdyby nie jeden z moich przyjaciół.

Przez całe mieszkałem na wsi. Tu się urodziłem i wychowałem, a potem poślubiłem miejscową dziewczynę i już tutaj zostaliśmy. Musieliśmy być blisko rodziców, bo potrzebowali naszej pomocy.

Moja Teresa pochodziła ze zwykłej wiejskiej rodziny, a jej rodzice przez całe życie pracowali na roli. Nie żyło im się dobrze, może nawet w biedzie, bo w domu było pięcioro dzieci i zawsze wszystkiego im brakowało.

Moja mama w ostatnich latach nie pracowała, bo była bardzo chora. A ojciec zmarł siedem lat temu. Miał wrodzoną wadę serca i pewnego dnia już nie wytrzymało…

Kiedy pobraliśmy się z Teresą, nie zamieszkaliśmy z moją mamą, tylko kupiliśmy dom obok niej, po sąsiedzku. Dom był stary i wymagał generalnego remontu, więc powoli go odnawialiśmy i wkładaliśmy w to wszystkie nasze pieniądze.

Moja mama była poważnie chora i wymagała ciągłej opieki. Odwiedzałem ją codziennie, kiedy szedłem do pracy i kiedy wracałem. Było jej samej smutno, ale dobrze chociaż, że mieszkała z nią nasza kotka Marusia. Była bardzo mądra i zawsze wiedziała, jak wszystkich rozbawić, a mama bardzo ją kochała.

Pewnego mroźnego zimowego wieczoru moja mama zmarła. To był dla mnie ogromny cios. Długo nie mogłem się po tym pozbierać i zacząłem pić.

Przestałem się dogadywać z żoną, często się kłóciliśmy, a ona groziła mi rozwodem. Byłem obrażony, że Teresa w ogóle mnie nie wspiera, a nawet mną gardzi. Ale nie chciałem się z nią rozstawać.

Nie mieliśmy dzieci, z jakiegoś powodu Bóg nam ich nie dał. Kiedy zmarła moja mama, zabrałem do nas Marusię. W ten sposób życie stało się chociaż trochę przyjemniejsze.

Ale Teresa nie była z tego zadowolona, ​​nienawidziła zwierząt, mimo że mieszkała na wsi. Często po prostu wyrzucała kota na zewnątrz, nawet na mróz i potrafiła go przez cały dzień nie nakarmić.

Złościłem się o to, kłóciliśmy się jeszcze bardziej, no i doszło do tego, że żona jednak mnie zostawiła. Spakowała się i wyprowadziła do miasta, bo, jak się okazało, zawsze o tym marzyła. Zamieszkała u swojej siostry, która tam studiowała. Zaczęła szukać pracy. No i wyobraźcie sobie, że znalazła.

Ja zacząłem jeszcze więcej pić, nawet nie wiedziałem, jaki jest miesiąc, czy dzień. Wszystkie dni były jednakowo szare, a ja je spędzałem tylko z alkoholem. Nie chciało mi się nic robić: ani pracować, ani rozpalić w piecu, chociaż w domu było zimno, ani ugotować jedzenia, ani posprzątać. Byłem w ciężkiej depresji.

I tak się złożyło, że pewnego wieczoru zasnąłem w łóżku z papierosem w ręce. Pościel zaczęła się tlić, a ja spałem twardo i nic nie czułem. Pamiętam, że nagle poczułem ostry ból, a kiedy otworzyłem oczy, zobaczyłem moją kotkę Marusię, która drapie mnie po twarzy i miauczy strasznie głośno, aż do zachrypnięcia.

Dosłownie wystrzeliłem z płonącego łóżka. W domu było pełno dymu, zaczęło mi się kręcić w głowie. Dzięki Bogu udało nam się z Marusią uciec, jakimś cudem wydostaliśmy się na zewnątrz.

Domu nie udało się uratować, doszczętnie spłonął. Siedziałem wtedy na podwórku, patrzyłem na ogień i nie mogłem uwierzyć, że mi się to przydarzyło. To była tylko moja wina, a mój kot uratował mi życie. Moja zbawicielka.

Po tym wypadku nie chciałem już pić. Wziąłem sprawy w swoje ręce i zacząłem wracać do normalnego życia. Mieszkam teraz w domu rodziców, który po śmierci mamy stał pusty. Dostałem pracę w dużym gospodarstwie – wożę zboże z pola do magazynu.

W moim życiu osobistym też się sporo poprawiło: poznałem kobietę z sąsiedniej wsi, która samotnie wychowuje syna. Teraz wszyscy mieszkamy razem: ja, Agata z synem i kotka Marusia. A w planach mamy więcej dzieci, chcemy dobudować drugie piętro w domu – wszystko będzie dobrze. I wam też tego życzę!

Ciekawostki1 dzień ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Ciekawostki3 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Życie3 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Relacje3 tygodnie ago

Tyle razy prosiłem Paulinę, żebyśmy w końcu sformalizowali nasz związek, żebyśmy byli prawdziwą rodziną, ale ona zawsze mówiła, żebym jeszcze trochę poczekał. A potem Paulina, tak jak chciała jej matka, poznała bogatego biznesmena i wyszła za niego za mąż. Przeżyłem to, ale teraz jestem w pełni zadowolony ze swojego życia. A czy Paulina jest teraz szczęśliwa? Nie jestem pewien

Ciekawostki3 tygodnie ago

Nigdy bym nie pomyślał, że mój przyjaciel może mnie zdradzić. Kiedy przedstawiłem Monikę moim znajomym, od razu zobaczyłem zazdrość w ich oczach. Po naszym ślubie Monika dużo pracowała. W ogóle nie pojawiała się w domu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nasze małżeństwo się skończyło.

Ciekawostki1 dzień ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Życie3 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki3 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Nigdy bym nie pomyślał, że mój przyjaciel może mnie zdradzić. Kiedy przedstawiłem Monikę moim znajomym, od razu zobaczyłem zazdrość w ich oczach. Po naszym ślubie Monika dużo pracowała. W ogóle nie pojawiała się w domu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nasze małżeństwo się skończyło.

Relacje3 tygodnie ago

Tyle razy prosiłem Paulinę, żebyśmy w końcu sformalizowali nasz związek, żebyśmy byli prawdziwą rodziną, ale ona zawsze mówiła, żebym jeszcze trochę poczekał. A potem Paulina, tak jak chciała jej matka, poznała bogatego biznesmena i wyszła za niego za mąż. Przeżyłem to, ale teraz jestem w pełni zadowolony ze swojego życia. A czy Paulina jest teraz szczęśliwa? Nie jestem pewien

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Ciekawostki1 dzień ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Trending