Connect with us

Historie

Przygotowywałam się od dawna, żeby zrobić mężowi przyjęcie-niespodziankę, ale teściowa postanowiła mu wszystko wygadać. A potem jeszcze próbowała zepsuć imprezę.

Niedawno mój mąż, Piotr, obchodził swoje 30. urodziny. Przygotowywałam się do tego wydarzenia od dawna, chciałam go zaskoczyć. Wyobrażałam sobie, jaki będzie szczęśliwy, gdy wróci do domu, a tu będą na niego czekać jego przyjaciele i koledzy. Starannie przemyślałam menu, chciałam zrobić wrażenie na mężu i gościach.

Zadzwoniłam do rodziców Piotra, opowiedziałam im o wszystkim i ich też zaprosiłam na imprezę. Poprosiłam tylko, żeby zachowali to w tajemnicy i nic nie mówili synowi. Ale zapomniałam, jaki charakter ma moja teściowa i jak bardzo lubi rzucać mi kłody pod nogi. Tak więc już następnego dnia Piotr wiedział wszystko o zbliżającym się przyjęciu.

Oczywiście bardzo się tym zdenerwowałam, bo planowałam wszystko od paru miesięcy i bardzo chciałam zrobić niespodziankę mężowi. Ale pocieszył mnie, powiedział, że i tak jest mi bardzo wdzięczny za taki pomysł. Próbowałam już się nie złościć i przynajmniej zaskoczyć gości wspaniałym poczęstunkiem.

Nic nie zwiastowało kłopotów. Do urodzin został jeden dzień, a wieczorem zadzwoniła do mnie teściowa. Narzekała, że ​​jest chora i kazała nam nazajutrz do niej przyjść. Byłam zaskoczona, bo na pewno nie zapomniała o urodzinach syna. Po co mówi coś takiego, skoro wie, że ​​przyjdą do nas jutro goście? Czyli jak, wszyscy mamy do niej przyjść? Oczywiście odmówiłam, wyjaśniłam dlaczego i obiecałam, że przyjedziemy, gdy tylko nadarzy się okazja, ale na pewno nie jutro.

Ale to jej nie powstrzymało. Zadzwoniła do Piotra i powtórzyła mu to samo. Na szczęście mój mąż jest mądry i też odmówił. Powiedział jej, że przecież nie może zostawić mnie i gości. Szczerze się ucieszyłam, że nie zdecydował się iść do matki. Nie wyobrażam sobie nawet, jak by to było, gdyby się zgodził.

Nie spałam całą noc, gotowałam i wszystko porządkowałam. Rano przyniosłam mężowi tort ze świeczkami i rezerwację hotelu w górach, bo od dawna marzyliśmy o jakimś wyjeździe. Humory nam dopisywały i nie mogliśmy się doczekać gości. Do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy, czy pojawią się rodzice męża.

Ale najwyraźniej teściowa obraziła się na nas i nie przyszli. Nawet nie zadzwonili z życzeniami. Wszystko rozumiem, ale to jest ich syn, mogliby go zaszczycić swoją obecnością.

Choć bez nich impreza też bardzo się udała, wszyscy byli zadowoleni, a szczególnie mój mąż. Ja byłam szczęśliwa, a to, że teściowie się obrazili, to już ich problem.

Ciekawostki1 dzień ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Rodzina2 dni ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Dzieci3 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki5 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki5 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Rodzina2 dni ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Ciekawostki1 dzień ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Dzieci3 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Życie4 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Nigdy bym nie pomyślał, że mój przyjaciel może mnie zdradzić. Kiedy przedstawiłem Monikę moim znajomym, od razu zobaczyłem zazdrość w ich oczach. Po naszym ślubie Monika dużo pracowała. W ogóle nie pojawiała się w domu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nasze małżeństwo się skończyło.

Relacje4 tygodnie ago

Tyle razy prosiłem Paulinę, żebyśmy w końcu sformalizowali nasz związek, żebyśmy byli prawdziwą rodziną, ale ona zawsze mówiła, żebym jeszcze trochę poczekał. A potem Paulina, tak jak chciała jej matka, poznała bogatego biznesmena i wyszła za niego za mąż. Przeżyłem to, ale teraz jestem w pełni zadowolony ze swojego życia. A czy Paulina jest teraz szczęśliwa? Nie jestem pewien

Trending