Connect with us

Życie

Przybrane dziecko musiało wrócić do domu dziecka.

Bardzo chciałam mieć dziecko. Przez pierwsze lata po ślubie chcieliśmy żyć dla siebie, przyzwyczaić się do nowej sytuacji i poprawić standard naszego życia. Mieszkaliśmy razem, we dwoje w wynajmowanym mieszkaniu. Następnie przeprowadziliśmy się do własnego mieszkania, kupionego po części za kredyt. Pracowałam jako kierowniczka w biurze, niedaleko domu, a mój mąż był agentem handlowym.

Żyliśmy tak przez kilka lat. Zaczęłam rozmawiać z mężem, że nadszedł czas, aby urodzić dziecko. Czas mijał, stać nas było na powiększenie się rodziny, kupiliśmy mieszkanie i samochód mieliśmy dobrą pracę i wystarczyło nam na wszystko. Nie byłam już dwudziestolatką. Zaczęłam codziennie poruszać temat o dziecku. Szczerze mówiąc mój mąż, zachowywał się trochę dziwnie.

Pewnego wieczoru, kiedy kładliśmy się już spać, zaczęliśmy rozmawiać. Bartek przyznał, że trochę mu zależy na byciu ojcem. Cieszę się, że o tym mówił, długo milczał i w końcu przyznał się, w czym tkwi problem. W rzeczywistości byłam już gotowa, aby zostać mamą zarówno fizycznie, jak i psychicznie, ale stał przed nami problem jego strachu przed ojcostwem. Zwróciliśmy się do psychologa. Trafiliśmy na bardzo profesjonalną osobę, która już po kilku sesjach wyjaśniła mojemu mężowi, jak ma radzić sobie z problemem.

Pół roku później w końcu zaszłam w ciążę. Z niecierpliwością czekaliśmy na powiększenie się rodziny, prawie codziennie chodziłam do sklepów dla dzieci i wybierałam ubrania dla małej księżniczki. Wiedzieliśmy, że urodzi się dziewczynka. Urodziłam córeczkę, tak jak mówili lekarze. W końcu zostaliśmy rodzicami. Wiadomo, że pierwszy okres był bardzo trudny, ale poradziliśmy sobie.

Przebywałam na urlopie macierzyńskim, a mój mąż pracował, pomagając mi najlepiej, jak mógł. Gdy Weronika, nasza córeczka podrosła, poszła do przedszkola a ja wróciłam do pracy. Nasze życie układało się wspaniałe, gdyby nie jeden przypadek, o którym teraz opowiem.

Obok nas mieszkała patologiczna rodzina, która wychowywała syna, Stasia. Dziecko miało wówczas siedem lat. Zawsze patrzyłam z litością na tego chłopca, kiedy jego rodzice po raz kolejny byli pijani, a dziecko siedziało przed wejściem, późno w nocy i płakało.

Taka sytuacja trwała długo. Któregoś dnia, po powrocie z pracy zobaczyłam tłum ludzi w pobliżu mieszkania Nowaków, alkoholików. Przyjechała pomoc społeczna i zabrała Stasia. Całą noc po tym zdarzeniu płakałam, rozmyślałam co zrobić, aby było dobrze. Postanowiłam adoptować małego, bo serce mi pękało. Uzgodniliśmy wszystko z mężem i zaczęliśmy załatwiać sprawy adopcyjne. Po miesiącu Staś wrócił z domu dziecka i zamieszkał z nami.

Gdybym wiedziała, że to będzie trudne życie, nie skrzywdziłabym siebie ani dziecka. Staś zaczął być strasznie zaborczy, zazdrosny o mnie i Weronikę. Kiedyś weszłam do pokoju, a chłopczyk stał z nożem w ręce nad śpiącą córką. Byłam w szoku.

Podjęłam decyzję, że jednak będziemy żyć w trójkę. Moi przyjaciele i sąsiedzi bardzo źle nas osądzili, ale nie mogłam postąpić inaczej.

Rodzina3 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Relacje4 tygodnie ago

Miłosz całkiem się do nas wprowadził. A wszystko dlatego, że pewnego dnia po prostu pozwoliłam mu przenocować

Ciekawostki4 tygodnie ago

Kilka dni później siedziałem w salonie, a Lidka coś robiła w kuchni. Mój telefon leżał obok niej. Wiedziałem, co teraz nastąpi

Rodzina4 tygodnie ago

Teściowie mają dwa samochody – nowe, prosto z salonu. My z mężem staramy się odłożyć chociaż na jakieś tańsze auto, ale na razie nam się to nie udaje

Ciekawostki4 tygodnie ago

Mateusz stanął jak wryty. Nie spodziewał się zobaczyć Julki ze swoim najlepszym przyjacielem. Przecież dziewczyna po ich spotkaniu poszła do domu. Rozmawiali o czymś słodko, nie zwracając uwagi na Mateusza. Nagle Antek pocałował Julkę. Mateusz nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył: czy jego dziewczyna zdradza go z jego najlepszym przyjacielem?

Historie1 tydzień ago

Po całym dniu spędzonym w sklepach Nina w końcu wybrała sukienkę na studniówkę, która kosztowała niewiarygodną sumę pieniędzy. Próbowałem namówić córkę, żeby zdecydowała się na coś tańszego, ale nie chciała o tym nawet słyszeć. Mimo wszystko odmówiłem jej takiego zakupu. Nina obraziła się i na zawsze wyprowadziła się z domu.

Ciekawostki1 tydzień ago

Docenisz dopiero, kiedy stracisz

Życie3 tygodnie ago

Kiedy mama się wprowadziła, zaczęło się piekło. Nigdy nie myślałam, że życie z nią na starość będzie takie trudne

Życie1 tydzień ago

To oczywiste, że ślub młodszego syna teściowie zorganizowali całkowicie na swój koszt, ale niespodzianką okazało się dla nas coś innego

Życie4 tygodnie ago

„Śpij kochana, sama przewinę maluchy i ukołyszę je do snu,” – często powtarza mi teściowa, kiedy budzę się w środku nocy

Rodzina3 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Relacje4 tygodnie ago

Miłosz całkiem się do nas wprowadził. A wszystko dlatego, że pewnego dnia po prostu pozwoliłam mu przenocować

Ciekawostki4 tygodnie ago

Kilka dni później siedziałem w salonie, a Lidka coś robiła w kuchni. Mój telefon leżał obok niej. Wiedziałem, co teraz nastąpi

Rodzina4 tygodnie ago

Teściowie mają dwa samochody – nowe, prosto z salonu. My z mężem staramy się odłożyć chociaż na jakieś tańsze auto, ale na razie nam się to nie udaje

Ciekawostki4 tygodnie ago

Mateusz stanął jak wryty. Nie spodziewał się zobaczyć Julki ze swoim najlepszym przyjacielem. Przecież dziewczyna po ich spotkaniu poszła do domu. Rozmawiali o czymś słodko, nie zwracając uwagi na Mateusza. Nagle Antek pocałował Julkę. Mateusz nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył: czy jego dziewczyna zdradza go z jego najlepszym przyjacielem?

Trending