Historie
Okazałam się bardzo podobna do mojej babci ze strony mamy, a dowiedziałam się o tym od nieznajomego starszego pana
Dawno nie przyjeżdżałam na wieś, z której pochodzi moja mama. Ostatnio byłam tam, kiedy miałam dziesięć lat, odwiedzaliśmy wtedy moją babcię. Ale ponieważ się rozchorowała, postanowiłam przyjechać i zająć się nią przez kilka dni.
Babcia bardzo się ucieszyła z mojej wizyty. Wreszcie, po tylu latach, miałam okazję podziękować jej za całą opiekę, jaką otaczała mnie w dzieciństwie. Teraz to ja dla niej gotowałam i sprzątałam. A babcia opowiadała mi historie ze swojej młodości.
Pewnego dnia, gdy wracałam ze sklepu, ktoś krzyknął do mnie: „Hania!”. To był jakiś starszy człowiek z tej wioski. Ale ja się tak nie nazywam, mam na imię Lidka. Staruszek spojrzał na mnie i zaczął płakać. Pomyślałam, że to jakiś miejscowy wariat. Ale on zapewniał mnie, że mnie zna.
Okazało się, że wiele lat temu zakochał się w mojej babci, Hannie. Jako młody chłopak długo szukał drogi do serca dziewczyny. Prawie mu się udało, ale dostał wezwanie do wojska. W tym czasie rodzice mojej babci wydali ją za mąż za mojego dziadka, wbrew jej woli. Ten mężczyzna nie przestał kochać Hani, ale postanowił nie niszczyć już założonej rodziny.
Starszy pan rozpoznał mnie, bo bardzo mu ją przypominałam. Już myślał, że właśnie opuścił ten świat i spotkał swoją pierwszą i jedyną miłość.
Kiedy przyszłam do domu, natychmiast opowiedziałam babci historię, którą usłyszałam od nieznajomego. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że to prawda. Moja babcia też kochała tego mężczyznę, ale dziadek ją szanował, więc go nie zdradziła. Pokazała mi swoje zdjęcie, kiedy była w tym samym wieku, co ja teraz. Naprawdę byłyśmy bardzo podobne. Babcia poradziła mi, żebym zawsze szła za głosem swojego serca po to, żebym później niczego nie żałowała. Nie wolno łamać serc tym, których naprawdę kochasz.
Wkrótce babcia zmarła. Moi rodzice i ja tego samego dnia przyjechaliśmy do wioski. Od sąsiadów dowiedzieliśmy się, że na sąsiedniej ulicy pewien starszy mężczyzna również odszedł na tamten świat. To był ten staruszek, który wtedy pomylił mnie z babcią. Teraz już na pewno będą mogli być razem.
-
Ciekawostki11 miesięcy ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Rodzina2 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Ciekawostki1 rok ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Dzieci2 lata ago
Dałam synom mieszkanie, sama przyjechałam zamieszkać na wsi. Dzieci mieszkały w mieszkaniu podczas nauki, a ja byłam spokojna, że chłopaki spędzają razem czas. Kiedy obaj znaleźli dziewczyny, mieszkanie zrobiło się za małe. Przyszłe synowe były po prostu nie do zniesienia.