Connect with us

Historie

O tym, jak nie mogłem wziąć tego, co moje – miejscowe porządki

Opowiem wam historię o moim hobby i o tym, jak lokalni „bossowie” chcieli mnie zostawić z niczym.

Mam całkiem sporą działkę za miastem. Wykopałem tam sobie staw. Przez całe życie o tym marzyłem – samemu hodować ryby, a latem wskakiwać do wody, żeby schronić się przed upałem.

Pod tym kątem szukałem działki – wybrałem taką na podmokłym terenie, żeby łatwiej było mi zrealizować swój plan.

Kiedy staw był gotowy, pojechaliśmy z synem do sklepu wędkarskiego i przywieźliśmy narybek – karasie, liny, sumy, a nawet raki. Dla każdego wędkarza takie skarby we własnym stawie to spełnienie marzeń.

Na wieś mogłem przyjeżdżać tylko w weekendy, bo w mieście codziennie chodziłem przecież do pracy. Kiedy jednak kończył się tydzień, natychmiast jechałem nad mój staw i mogłem już łowić. Ale zacząłem zauważać, że tych ryb zrobiło się bardzo mało. Nie mogłem zrozumieć, dlaczego.

Stoję więc sobie z wędką, a tu podchodzi do mnie jakiś mężczyzna i mówi: „Człowieku, nie przychodź tu łowić w weekendy, bo właściciel może przyjechać. A w tygodniu to my tu mamy kolejkę. Ryb już zostało niewiele, to lepiej w ogóle sobie stąd idź! ”

Wtedy zaniemówiłem. Nie chciałem wdawać się w przepychanki z miejscowymi, a wokół stawu ustawiłem wysokie ogrodzenie z drutem kolczastym.

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki10 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie10 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci10 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie10 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki10 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie10 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje10 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki10 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki10 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending