Connect with us

Życie

Nigdy nie narzekałem na brak zainteresowania ze strony kobiet. Dziewczyny zawsze się koło mnie kręciły – może dlatego, że byłem dosyć przystojny, pewny siebie i wygadany.

Wiedziałem, której co powiedzieć i jaki komplement sprawi danej dziewczynie przyjemność. Umiejętnie i często korzystałem z tych „narzędzi” – nie zależało mi na poważnym związku, więc bardzo często zmieniałem partnerki. To martwiło moich rodziców, a babcię jeszcze bardziej. Nie rozumieli, dlaczego mam prawie 30 lat, dobrze mi się powodzi, jestem sympatyczny i niebrzydki, a do tej pory się nie ożeniłem. Krewni domagali się wnuków.

Zaczynałem już nawet myśleć o tym, że powinienem trochę zwolnić tempo. Zwłaszcza, że ​​większość moich znajomych już się ożeniła, a ja niedługo zostanę jedynym kawalerem – z kim będę się wtedy bawił? Moi znajomi planowali już rodzinne wyjazdy, a ja zaczynałem być tam zbędny. Nie wiem, dlaczego nie zawsze też zapraszali mnie już na imprezy – czy to koledzy zazdrościli mi wolności, czy może ich żonom nie podobały się moje żarty i opowieści o kobietach? A tak poważnie, to jestem już trochę zmęczony takim życiem – zamarzyłem o stabilności i miłości. Ale nie spotkałem jeszcze tej jedynej i wyjątkowej. Brałem pod uwagę kilka opcji, ale żadnej z nich nie byłem na 100% pewny.

I wtedy moja babcia wpadła na pomysł, żebym sprawdził, jak sobie poradzą te dziewczyny w roli gospodyń domowych. Nie myślcie sobie, że szukam gosposi, która będzie mi gotowała i sprzątała, a ja w tym czasie będę leżał na kanapie i tylko wydawał rozkazy. Co to, to nie. Po prostu chciałbym taką dziewczynę, która nie będzie uciekała od prac domowych i będzie w stanie wesprzeć mnie w trudnych chwilach – oczywiście, ja też jej pomogę. Babcia poradziła mi więc, żebym poprosił dziewczyny o opiekę nad moim mieszkaniem, kiedy mnie akurat nie będzie.

Pod uwagę brałem trzy kandydatki – piękną Olę, pewną siebie karierowiczkę Irenę i wesołą Karinę. Wymyśliłem więc zadanie dla nich wszystkich, chociaż w różnych terminach. Powiedziałem dziewczynom, że wyjeżdżam na dwa dni w delegację i że nie mam gdzie zostawić psa – czy mogłyby zamieszkać u mnie przez ten czas i zaopiekować się domem? Jednocześnie zostawiłem pełną lodówkę i niezbyt czyste mieszkanie. Po tym, jak uzgodniłem wszystko z dziewczynami, przeniosłem się tymczasowo do babci.

Niestety, piękna Ola nie poradziła sobie z zadaniem. Kiedy wróciłem do domu, zobaczyłem, że dziewczyna jak przyszła, tak poszła. Pies wył, w mieszkaniu był bałagan, a lodówka była otwarta i całe ​​jedzenie się zepsuło. Kiedy do niej zadzwoniłem, powiedziała mi, że nie miała ochoty tam siedzieć, a mój pies działał jej na nerwy, więc po prostu sobie poszła.

Irena poradziła sobie trochę lepiej – zadzwoniła do firmy sprzątającej, jedzenie zamówiła, ale psa nie wyprowadziła. Na koniec powiedziała, że ​​nie zatrudniła się u mnie jako gospodyni domowa i zostawiła mi do zapłacenia rachunki za sprzątanie i jedzenie.

A Karina kompletnie negatywnie mnie zaskoczyła. W mieszkaniu panował jeszcze większy bałagan niż przed moim wyjazdem. Dziewczyna zaprosiła do mojego mieszkania znajomych, naśmiecili, opróżnili prawie całą lodówkę, a psa zamknęli w pokoju. Powiedziałem jej wprost, co o tym wszystkim myślę, a ona się na mnie obraziła.

Zdałem sobie sprawę, że chyba otaczam się niewłaściwymi kobietami i to dlatego nie mogę znaleźć tej jedynej. Muszę być bardziej wymagający, wybierać mądrzej i wyznaczać sobie w życiu właściwe priorytety.

Ciekawostki5 miesięcy ago

Dziadek był przeciwny rozwodowi Pawła i Julii. Uważał, że małżeństwo zawiera się na całe życie. Postawił więc wnukowi ultimatum: albo rozwód, albo spadek.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Nieoczekiwane spotkanie w sklepie

Historie11 miesięcy ago

Współpasażer z przedziału

Dzieci11 miesięcy ago

Co wy sobie myślicie?

Historie11 miesięcy ago

Ciociu, zamieszkaj z nami

Ciekawostki11 miesięcy ago

Kiedy był zdrowy, Monika nie była mu do niczego potrzebna

Życie11 miesięcy ago

Przyjeżdżać nie musisz, ale jeżeli chcesz nam sprawić przyjemność, to wyślij pieniądze

Relacje11 miesięcy ago

Przygotowałem niespodziankę dla żony na rocznicę ślubu. Kupiłem jej ulubione kwiaty, butelkę szampana i ciasto. Czekając na ukochaną, sam nie zauważyłem, jak zasnąłem. Kiedy się obudziłem, żona siedziała obok mnie. Chciałem ją przytulić i pocałować, ale nie zdążyłem. Wstała po cichu i wyszła do przedpokoju. Dopiero wtedy zauważyłem dwie walizki stojące przy drzwiach. Żona powiedziała, że ​​zostawia mnie dla innego. Kocha go, a mnie nie

Ciekawostki11 miesięcy ago

Mój mąż zginął w wypadku samochodowym, a ja adoptuje jego syna z pierwszego małżeństwa.

Ciekawostki11 miesięcy ago

Dzieci z niecierpliwością czekały na Dzień Babci i Dziadka. Przez cały tydzień przygotowywały prezenty. Traf chciał, że zobaczyła je przypadkowo babcia, ale wcale nie ta, dla której były przeznaczone. Teraz zarzuca się nam, że źle wychowaliśmy nasze dzieci

Trending