Historie
Nie jest łatwo pracować w obcym kraju, a i pieniądze nie są takie duże, skoro nie wystarczy ich na to, żeby sobie wstawić zęby
Opowiem wam jedną życiową historię. Mój sąsiad Jurek przez całe życie jeździł do pracy za granicę, teraz ma 55 lat i właśnie wrócił z Austrii. Pewnie nie uwierzycie, ale przyjechał do domu na rowerze. No cóż, to jego ulubiony środek transportu.
Mój sąsiad wrócił do domu na miesiąc i pewnego dnia przyszedł do mnie z piwem, wygadać się i wyżalić, że tak to ujmę.
Nie zarabia wcale aż tak dużo, ale zawsze to coś. Bo u nas na wsi nie ma pracy, a on ma troje dzieci i wnuki, którym też pomaga.
Jurek opowiedział mi jedną historię, która mu się przytrafiła. Była jednocześnie zabawna i przykra.
Mój sąsiad jechał na rowerze przez małe austriackie miasteczko i jakimś cudem złamał przepisy ruchu drogowego. Natychmiast zatrzymała go policja, która zaczęła dociekać przyczyny jego nierozsądnego zachowania i oczywiście, chciała wlepić mu mandat.
Jurek wiedział, że nie może za bardzo się stawiać, bo grozi mu za to deportacja i nie będzie mógł szybko do Austrii wrócić. Postanowił więc pokazać, jaki jest nieszczęśliwy. Tłumaczył, że jest bardzo biedny, wywracał na lewą stronę puste kieszenie i w błagalnym uśmiechu prezentował swoją w większości bezzębną szczękę. Próbował wytłumaczyć policji, że ma w domu trójkę dzieci i że jeżeli dostanie mandat, to będzie go to kosztowało wszystkie pieniądze, jakie ma. A nawet nie ma za co wstawić sobie zębów.
Może miał szczęście, a może policjantów naprawdę poruszyła jego historia, ale tylko pomachali mu na pożegnanie i pojechali dalej. Jurek odetchnął z ulgą.
Zabawna historia, ale nie dla mojego sąsiada. Jeździ przez całe życie do pracy, a rzeczywiście na te zęby jeszcze nie zarobił.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech