Connect with us

Historie

Nic w jej sercu nie drgnęło

Natalka i Wojtek mieszkali w tej samej wiosce. Chłopak był od niej starszy o pięć lat. Chodzili do jednej szkoły, ale dziewczyna nawet nie pomyślała, żeby zwracać na niego uwagę, bo gdzie jej tam do o tyle starszego chłopaka. Natalia przykuła jego wzrok trochę później, na dyskotece, kiedy wrócił na wieś po technikum. Ona właśnie skończyła ósmą klasę i miała iść do liceum z internatem. A Wojtek, wysoki, umięśniony brunet z piwnymi oczami, przyciągał uwagę prawie wszystkich wiejskich dziewcząt.

Natalka była skromna, ale całkiem sprytna. Od razu zauważyła, że mu się spodobała. Chciała mu jakoś pokazać, że on jej też, ale trochę się wstydziła, bo była jednak bardzo młoda. Dziewczyna bała się potępienia i ośmieszenia, ale też zdrady, kłamstw i kłótni.

Pewnego dnia Wojtek chciał odprowadzić Natalię po tańcach do domu. Zgodziła się. I tak po jednym i kolejnym spacerze, sama nie wiedząc jak, dziewczyna już siedziała przy stole ze swoją przyszłą teściową. Pani Olga przyjęła ją bardzo dobrze, ale od razu ostrzegła, że u nich w domu jest bardzo dużo pracy. Wojtek miał czterech młodszych braci, ojca i babcię. Do tego rodzina miała ogromne gospodarstwo, naprawdę dużo pola. Ale Natalia była do tego przyzwyczajona, bo sama pochodziła z dużej rodziny, gdzie była i kucharką, i nianią.

Wyprawili huczne wesele. Bawili się, jak to na wsi, przez trzy dni. A później zaczęła się szara codzienność. Natalia zaczęła zauważać, że Wojtek, tak jak wcześniej, lubi sobie pójść na tańce albo do baru z kolegami na kieliszek czy dwa. Nawet nie myśli o tym, żeby zabrać ze sobą żonę. Podczas gdy jej mąż dobrze się bawił, Natalia sprzątała, pracowała w ogrodzie, albo czyściła z teściami oborę.

Pani Olga zaczęła zwracać synowi uwagę, że po ślubie powinien siedzieć w domu, bo jego zachowanie nie doprowadzi do niczego dobrego. Powiedziała mu:

– Wojtek, ty lepiej zajmij się żoną. Bo później sam będziesz sobie winien. Po co się włóczysz po wsi, jak jakiś smarkacz. Jesteś już żonaty. Nie podoba ci się, to trzeba było wcześniej myśleć!

Wojtek tylko złośliwie się zaśmiał na słowa matki. Ojciec ogólnie był surowy i cichy, ale też wiele razy mówił synowi, żeby zaczął myśleć o swojej rodzinie, a nie o kolegach i wódce.

Z każdym miesiącem było coraz gorzej. Wojtek nie wstydził się już prowadzać z innymi kobietami po wiosce, wracać do domu pijany, wszczynać kłótnie z Natalką, a co gorsza – podnosić na nią rękę. Kobieta trafiła do szpitala z połamanymi żebrami. Wojtek nawet jej nie odwiedził. Teściowa codziennie zawoziła jej świeży rosół, przepraszała za swojego syna, modliła się i prosiła Boga o rozum dla Wojtka.

Po pewnym czasie Natalia dowiedziała się, że jest w ciąży. Gdyby nie to, już dawno by się wyprowadziła od teściów i wróciła do rodziców. Ale tak, w domu pełno ludzi, gdzie tam się jeszcze pchać z dzieckiem. Musiała się przyzwyczaić do zachowania Wojtka. Bywały chwile, że był spokojny, nawet starał się Natalce pomagać. Ale to nigdy nie trwało długo. Szybko zaczynały się kolejne imprezy, plotki w wiosce o jego kochankach, kłótnie i bójki.

Natalka urodziła śliczną, zdrową dziewczynkę – Amelkę. Wojtek był wściekły:

– To nie jest moje dziecko! U nas w rodzinie są same chłopaki, a ty urodziłaś jakąś…! Tak nie będzie. Miałem mieć syna! I na dodatek co to za imię!

Jakie to było bolesne i obraźliwe dla Natalii, jak wstyd jej było przed pielęgniarkami, które obserwowały całą scenę… Kilka dni później wypisali ją ze szpitala, ale nikt nawet po nią nie przyjechał. Teściowa szykowała pokój dla synowej i wnuczki, teść pracował na gospodarstwie, a Wojtek włóczył się po wsi pijany…

Ojciec Amelki długo się do niej nie zbliżał, nawet na nią nie patrzył. Ale minął miesiąc, drugi i Wojtek trochę zmiękł. Wziął dziecko na ręce, przypomniał sobie nawet kołysankę z dzieciństwa. W takich chwilach Natalka była najszczęśliwszą kobietą na świecie. Takich momentów nie było dużo, mogłaby je policzyć na palcach. Jak bezbronny kociak garnęła się do Wojtka. Wciąż pamiętała przecież, jak bardzo mu kiedyś zależało, jakie miłe słowa jej mówił, jak namiętnie całował… Nie mogła zrozumieć, gdzie się to wszystko podziało.

W pewien piękny jesienny dzień do ich domu przyszła kobieta. Była z ich wioski, trochę starsza od Natalii. Zapukała do drzwi, uchyliła je, zobaczyła Natalkę i weszła do pokoju:

– Dzień dobry. Mam taką sprawę. Już dawno jesteśmy z Wojtkiem razem. Noszę pod sercem jego dzieci… Bliźniaki, tak powiedział lekarz. Obiecał mi, że się z tobą rozwiedzie, ale to się jakoś przeciąga. Pozwól mu odejść. Tobie ma kto pomóc, masz rodziców, a ja – sama wiesz. Od dzieciństwa jestem sierotą.

Natalka spojrzała na Elkę, potem na jej duży już brzuch i nie mogła uwierzyć własnym oczom i uszom. Czyli Wojtek prowadzi podwójne życie? Jeden wieczór spędza z żoną, a drugi z Elką…

Natalii trudno było podjąć tę decyzję, ale odeszła od męża i wróciła z córką do domu rodziców.

Minęło dużo czasu. Natalka sama była już babcią. Przez wiele lat mieszkała we Włoszech, a teraz wróciła do rodzinnej wioski. Chodziła po uliczkach, wspominając swoją młodość i nagle łzy napłynęły jej do oczu… W wiejskim klubie było głośno, kobieta zajrzała przez okno i zamarła. Zobaczyła tam swojego byłego męża. Wojtek był aż poczerniały od wódki, twarz miał ziemistą, opuchniętą, postarzał się, wyglądał naprawdę źle. Później dowiedziała się od ludzi, że dużo pije, nie mieszka już z Elką, jego rodzice zmarli, dzieciom nie pomaga. Natalka stała w milczeniu, nic nie drgnęło w jej sercu i dalej poszła przez wioskę…

Historie1 tydzień ago

Pewnego razu do naszego domu przyszła kobieta – młoda i atrakcyjna. Nawet jak na tamte lata wyglądała stylowo, była bardzo zadbana – makijaż, pomalowane paznokcie, słodkie perfumy. Ale najbardziej rzucały się w oczy jej kozaki do kolan – drogie, skórzane, na wysokich obcasach

Ciekawostki1 tydzień ago

Kiedyś nawet postanowiłam zaszaleć i pójść na manicure. Nigdy wcześniej tego nie robiłam, bo nie było na takie rzeczy pieniędzy

Życie1 tydzień ago

To oczywiste, że ślub młodszego syna teściowie zorganizowali całkowicie na swój koszt, ale niespodzianką okazało się dla nas coś innego

Relacje1 tydzień ago

Kiedyś zaproponowałam Ani, żeby sprzedała nasze mieszkanie i kupiła każdej z nas po mniejszym, ale siostra odmówiła. Marzę o własnym kącie, ale przez siostrę nic nie mogę zrobić.

Historie1 tydzień ago

Po całym dniu spędzonym w sklepach Nina w końcu wybrała sukienkę na studniówkę, która kosztowała niewiarygodną sumę pieniędzy. Próbowałem namówić córkę, żeby zdecydowała się na coś tańszego, ale nie chciała o tym nawet słyszeć. Mimo wszystko odmówiłem jej takiego zakupu. Nina obraziła się i na zawsze wyprowadziła się z domu.

Ciekawostki1 tydzień ago

Docenisz dopiero, kiedy stracisz

Ciekawostki1 tydzień ago

Kiedyś Wojtek chciał posiedzieć w fotelu, czym sprowokował psa swojej dziewczyny do nieoczekiwanej agresji. Iwona, zamiast jakoś skarcić swojego ulubieńca, zaczęła krzyczeć na chłopaka. Okazało się, że ten fotel należy do Archiego i nikt nie ma prawa na nim siedzieć. Wojtka zmęczyło takie uwielbienie dla psa i zaproponował Iwonie, żeby się rozstali.

Rodzina3 tygodnie ago

Bardzo kochałem moją żonę. Zawsze mi pomagała, razem pokonywaliśmy trudności. Ale kiedyś, po powrocie z wesela, długo nie mogłem zrozumieć zachowania Małgosi. Unikała mnie przez cały wieczór. Nawet nie siedzieliśmy razem. Po prostu mnie nie zauważała. Później okazało się, że Małgosia wcale mnie nie kochała. Jeden telefon zmienił całe nasze życie.

Relacje3 tygodnie ago

W moim życiu ostatnio dużo się dzieje. Nie udało mi się zbudować silnej rodziny z moją pierwszą żoną. W wieku 40 lat rozwiodłem się. Ale spotkanie z Marią zmieniło wszystko. Przywróciła mnie do normalnego życia. Jej uśmiech i troska dawały nadzieję. Ale cień mojej byłej żony nadal mnie prześladował.

Rodzina3 tygodnie ago

Rodzice mojej żony podarowali nam dom za miastem. Na początku byliśmy bardzo szczęśliwi, ale teściowie zaczęli spędzać u nas dużo czasu. Doszło do tego, że ​​teściowa wybierała, na jaki kolor mamy pomalować ściany. Nie mogłem znieść jej wtrącania się w nasze życie. Postanowiliśmy oddać im ten dom.

Rodzina3 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Relacje4 tygodnie ago

Miłosz całkiem się do nas wprowadził. A wszystko dlatego, że pewnego dnia po prostu pozwoliłam mu przenocować

Ciekawostki4 tygodnie ago

Kilka dni później siedziałem w salonie, a Lidka coś robiła w kuchni. Mój telefon leżał obok niej. Wiedziałem, co teraz nastąpi

Rodzina4 tygodnie ago

Teściowie mają dwa samochody – nowe, prosto z salonu. My z mężem staramy się odłożyć chociaż na jakieś tańsze auto, ale na razie nam się to nie udaje

Ciekawostki4 tygodnie ago

Mateusz stanął jak wryty. Nie spodziewał się zobaczyć Julki ze swoim najlepszym przyjacielem. Przecież dziewczyna po ich spotkaniu poszła do domu. Rozmawiali o czymś słodko, nie zwracając uwagi na Mateusza. Nagle Antek pocałował Julkę. Mateusz nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył: czy jego dziewczyna zdradza go z jego najlepszym przyjacielem?

Historie1 tydzień ago

Po całym dniu spędzonym w sklepach Nina w końcu wybrała sukienkę na studniówkę, która kosztowała niewiarygodną sumę pieniędzy. Próbowałem namówić córkę, żeby zdecydowała się na coś tańszego, ale nie chciała o tym nawet słyszeć. Mimo wszystko odmówiłem jej takiego zakupu. Nina obraziła się i na zawsze wyprowadziła się z domu.

Życie3 tygodnie ago

Kiedy mama się wprowadziła, zaczęło się piekło. Nigdy nie myślałam, że życie z nią na starość będzie takie trudne

Życie4 tygodnie ago

„Śpij kochana, sama przewinę maluchy i ukołyszę je do snu,” – często powtarza mi teściowa, kiedy budzę się w środku nocy

Ciekawostki1 tydzień ago

Docenisz dopiero, kiedy stracisz

Relacje4 tygodnie ago

Teściowa, która nie jest przyzwyczajona do tego, żeby samodzielnie o wszystko się troszczyć, po rozwodzie ze wszystkich sił starała się, żeby jej dorosły już syn był zawsze blisko

Rodzina3 tygodnie ago

Tego dnia żona wróciła od swoich rodziców później niż zwykle. Zacząłem domagać się wyjaśnień, na co usłyszałem: „Przepraszam. Rano ci wszystko opowiem”. A następnego dnia żona przygotowała śniadanie i przy filiżance świeżej kawy spokojnie oznajmiła, że ​​ma innego. Tak, jest od niej starszy o 15 lat i pracuje jako zwykły nauczyciel. Najważniejsze, że on ją kocha, a ona jego też. Zostałem sam, ale najgorsze jest to, że moja była żona mieszka teraz bardzo blisko. Często widuję ją z jej nowym partnerem i ledwo się zmuszam, żeby nie zetrzeć tych uśmiechów z ich szczęśliwych twarzy. Oni za to prawie mnie nie zauważają

Relacje4 tygodnie ago

Miłosz całkiem się do nas wprowadził. A wszystko dlatego, że pewnego dnia po prostu pozwoliłam mu przenocować

Ciekawostki4 tygodnie ago

Kilka dni później siedziałem w salonie, a Lidka coś robiła w kuchni. Mój telefon leżał obok niej. Wiedziałem, co teraz nastąpi

Rodzina4 tygodnie ago

Teściowie mają dwa samochody – nowe, prosto z salonu. My z mężem staramy się odłożyć chociaż na jakieś tańsze auto, ale na razie nam się to nie udaje

Ciekawostki4 tygodnie ago

Mateusz stanął jak wryty. Nie spodziewał się zobaczyć Julki ze swoim najlepszym przyjacielem. Przecież dziewczyna po ich spotkaniu poszła do domu. Rozmawiali o czymś słodko, nie zwracając uwagi na Mateusza. Nagle Antek pocałował Julkę. Mateusz nie mógł uwierzyć w to, co zobaczył: czy jego dziewczyna zdradza go z jego najlepszym przyjacielem?

Trending