Connect with us

Życie

Moja mama ma już 55 lat i na stare lata kompletnie zwariowała! Zakochała się w mężczyźnie dwa razy młodszym od niej!

Takie historie oglądałam tylko w telewizji i nigdy nie sądziłam, że coś takiego wydarzy się z naszej rodzinie.

Mama urodziła mnie bardzo wcześnie, gdy miała zaledwie 18 lat. Mój ojciec od razu ją zostawił i nigdy więcej go nie widziała. Mogę powiedzieć, że mama poświęciła mi całe swoje życie. Musiała ciężko pracować, żeby jakoś związać koniec z końcem. Każdy wie, że dziecko to droga przyjemność i kiedy nie ma się żadnego wsparcia ani mężczyzny u boku, to jest niezwykle trudno.

Mama nigdy nie wyszła za mąż, a ja jestem jej jedyną córką. Żal mi było mojej mamy i kiedy tylko miałam okazję zarobić jakieś pieniądze, od razu przyjmowałam każdą pracę. I właśnie w jednej pracy poznałam mojego przyszłego męża. Zaczął się między nami romans, a później wzięliśmy ślub. Przeprowadziłam się do Marka, a mamę często odwiedzałam. Później przywoziłam jej wnuka i sporo czasu spędzaliśmy wspólnie, całą rodziną.

Pewnego dnia powiedziała, że ​​chce mi powiedzieć coś ważnego i zaprosiła mnie do siebie. Byłam zaskoczona, nie miałam pojęcia, co to może być. Szybko zebrałam się i poszłam do mamy.

Nie była sama. W mieszkaniu był jeszcze jakiś młody mężczyzna, myślałam, że ​​to może sąsiad. Ale, jak się okazało, byłam w błędzie. Otóż mama postanowiła przedstawić mi swojego wybranka, który, wyobraźcie sobie tylko, jest młodszy nawet ode mnie!

Nie mieści mi się to w głowie. Jest 55-letnią kobietą i związała się z 30-letnim chłopakiem. Dla mnie to strasznie dziwne. Oczywiście kocham moją mamę i chcę, żeby była szczęśliwa, ale nie wierzę w taką miłość.

Najbardziej obawiam się, że to jakiś oszust i chce tylko wykorzystać moją mamę. Ale ona nawet nie chce tego słuchać. Każe mi zaakceptować jej wybór i pogodzić się z tą sytuacją.

Nie mam pojęcia, jak na nią wpłynąć, żeby się nie kłócić. Może moglibyście dać mi jakąś radę, bo ja mam w głowie straszny bałagan.

Trending