Connect with us

Rodzina

Mój syn zapomniał życzyć mi wszystkiego najlepszego.

Mieszkam sam, moja żona już dawno zmarła. Niedługo skończę sześćdziesiąt pięć lat, od dłuższego czasu jestem na emeryturze. Mieszkam w jednopokojowym mieszkaniu, które kupiliśmy z żoną, kiedy jeszcze żyła. To już osiem lat bez mojej ukochanej żony Julii. Przez całe życie byliśmy razem. Żyliśmy w radości i smutku, zdrowiu i chorobie, aż śmierć nas rozdzieliła.

Julia przez ostatnie lata była bardzo chora, bolały ją stawy i miała cukrzycę, a dodatkowo wykryto u niej raka piersi trzeciego stopnia. Długo walczyliśmy z tą chorobą. Musiałem sprzedać swoje trzypokojowe mieszkanie i kupić to jednopokojowe. Jednym słowem wszystkie pieniądze poszły na leczenie. Niestety Bóg zarządził tak, że mi ją zabierze. Teraz mam tylko jedną radość, moje dzieci i wnuki.

Za życia z Julią wychowaliśmy dwójkę pięknych dzieci. Laurę i Mariusza. Syn jest o pięć lat starszy od córki. Oboje dorośli i znaleźli swoje miejsce w życiu. Laura pobrała się w innym mieście, trochę daleko od domu rodzinnego, aż tysiąc kilometrów, rzadko przyjeżdża. Niedawno urodziła drugie dziecko. Częściej widzę wnuki na zdjęciach niż na żywo, czasami proszę o przesłanie mi mailem zdjęć, aby zobaczyć te dwa promienie szczęścia. Rok temu pojechałem do nich w odwiedziny. Moja Laura jest dobrze zorganizowana i ma męża, który zbudował dom.

Mąż bardzo ją kocha i szanuje, prawie nosi ją na rękach. Dzieci mają wszystko, czego potrzebują. Jednym słowem: jestem z niej dumny. Dobrze, że moja córka ma dobre życie.

Mój syn mieszka obok mnie, mieszkamy w jednym bloku. Ma żonę i syna Mateusza. Chociaż jesteśmy sąsiadami, rzadko się widujemy. Syn mówi, że ma dużo pracy i mało czasu dla rodziny. Rozumiem wszystko, ale czuję się urażony, bo wychowywałem go przez całe życie, a on nawet nie odwiedzi swojego ojca i nie zapyta o zdrowie.

Z wnukiem często spaceruję na naszym boisku. Jest sprytny, ukończył drugą klasę i uczęszcza do sekcji gry w szachy.

Zawsze mi mówi: – Dziękuję dziadku, że nauczyłeś mnie tej gry, teraz zawsze zajmuję pierwsze miejsca.

Kiedyś zdarzyła się irytująca sytuacja. Tego dnia miałem urodziny.  Zaprosiłem moich dwóch kolegów i sąsiadów. Chciałem usiąść i przypomnieć sobie młodość. Niestety bez moich ulubionych dzieci. Laura oczywiście nie mogła przyjechać, ale złożyła mi piękne życzenia. Zadzwoniłem do syna, ale nie odebrał telefonu. Minął cały dzień, nie oddzwonił ani nie złożył życzeń.

Czy zapomniałem, że włożyłem w niego tyle wysiłku, znalazłem dla niego przyzwoitą pracę i oddałem mu swój samochód? Próbowałem wychować dobrego człowieka, a on zapomniał o ojcu. Tak czasem w życiu jest, starasz się, dajesz wszystko, a w zamian nie dostajesz nic.

Ciekawostki1 dzień ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Rodzina2 dni ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Dzieci3 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki5 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki5 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Rodzina2 dni ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Ciekawostki1 dzień ago

Mój syn nie jest taki, jak inni

Dzieci3 dni ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Życie4 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Nigdy bym nie pomyślał, że mój przyjaciel może mnie zdradzić. Kiedy przedstawiłem Monikę moim znajomym, od razu zobaczyłem zazdrość w ich oczach. Po naszym ślubie Monika dużo pracowała. W ogóle nie pojawiała się w domu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nasze małżeństwo się skończyło.

Relacje4 tygodnie ago

Tyle razy prosiłem Paulinę, żebyśmy w końcu sformalizowali nasz związek, żebyśmy byli prawdziwą rodziną, ale ona zawsze mówiła, żebym jeszcze trochę poczekał. A potem Paulina, tak jak chciała jej matka, poznała bogatego biznesmena i wyszła za niego za mąż. Przeżyłem to, ale teraz jestem w pełni zadowolony ze swojego życia. A czy Paulina jest teraz szczęśliwa? Nie jestem pewien

Trending