Connect with us

Rodzina

Mój ojczym jest okropnym człowiekiem, a mama słucha tylko jego. Całkowicie przestała kontaktować się ze swoimi dziećmi. On kontroluje nawet jej pieniądze. Ojczym powiedział, że jesteśmy teraz dorośli i nie dostaniemy ani grosza od matki. Najbardziej w tej sytuacji rani mnie zachowanie mamy. Dobrze, że babcia i tata nas wspierają.

Pięć lat temu tata rozstał się z mamą, ponieważ zdradziła go z innym mężczyzną. Jej nowy chłopak Olek był okropną osobą. Wtedy ja i mój brat mieliśmy piętnaście lat. W ogóle nie rozumieliśmy, dlaczego mama tak się zachowywała i dlaczego tak potraktowała ojca. Olek kompletnie zawrócił jej w głowie.

Prawdopodobnie dlatego, że był o kilka lat młodszy od mamy. Bardzo mnie denerwował. Odkąd zamieszkał w naszym mieszkaniu, zaczęło się prawdziwe piekło. Ciągle krzyczał na mnie i mojego brata. Mama ignorowała wszystkie jego wybryki i kazała nam go słuchać.

Obraziliśmy się na matkę. Olek podniósł na mnie rękę, więc namówiłem brata, abyśmy razem wyprowadzili się z mieszkania. Spakowaliśmy się i pojechaliśmy do babci, matki ojca. Tata też wtedy u niej mieszkał. Był zły na Olka i chciał się z nim kłócić, ponieważ podniósł rękę na cudze dzieci, ale namówiliśmy go, aby nie jechał do tego łajdaka.

Matka nie zareagowała na naszą nieobecność w mieszkaniu. Rzadko się z nami kontaktowała, ponieważ jej nowy mąż jej zabronił. Kiedy mój brat i ja mieliśmy bal maturalny, mama nawet nam nie pogratulowała. Na urodziny dała nam tylko ciasto, ponieważ Olek trzymał wszystkie pieniądze i zabronił nam je dawać. Powiedział, że jesteśmy niewdzięczni i źle wychowani.

Kiedyś poprosiłem matkę o pożyczenie pieniędzy, ponieważ babcia była bardzo chora. Ojciec pracował, ale brakowało mu pieniędzy na operację dla matki. Jednak mama mi odmówiła, ponieważ jej mąż powiedział jej, że teraz to nie są jej problemy i ogólnie nie jest to już jej rodzina, a poza tym jesteśmy już dorośli, więc nie dostaniemy ani grosza od matki. Dopiero co zaczęliśmy dorabiać po studiach.

Babcia zmarła, gdy mój brat i ja mieliśmy dwadzieścia lat. Mama nie przyszła nawet na pogrzeb, ale przyszedł Olek. Tam powiedział nam, żebyśmy trzymali się jak najdalej od matki. Ojciec był wtedy bardzo zły i uderzył Olka. W konsekwencji tata został wezwany do sądu, ponieważ Olek zażądał kary za pobicie.

Potem mój brat i ja zdecydowaliśmy, że matki nie będzie już w naszym życiu — kiedy nie próbowaliśmy się do niej zbliżyć, słuchała tylko swojego Olka.

Trending