Connect with us

Życie

Marzy o tym wiele kobiet w moim wieku, ale wszystkie się czegoś boją, a najbardziej tego, co ludzie powiedzą.

Mojego życia nie można nazwać szczęśliwym: dzieciństwo w sierocińcu, dwa nieudane małżeństwa i śmierć dorosłego syna. Dlaczego życie tak bardzo mnie doświadczyło? Nie wiem, pewnie po prostu już taki mój los, ale na starość jeszcze udało mi się wyrwać dla siebie kawałek szczęścia.

Przez to, że wcześnie wyszłam za mąż, właściwie nie mam wykształcenia jako takiego, bo studia przerwałam na trzecim roku. Mój mąż był o mnie bardzo zazdrosny i nie pozwalał mi studiować. Przez pięć lat małżeństwa nie doczekaliśmy się dziecka i z tego powodu często dochodziło między nami do kłótni. Mąż zaczął pić i podnosić do mnie rękę. Trochę jeszcze wytrzymałam i od niego uciekłam. Co prawda zostałam na ulicy bez pieniędzy i żadnych rzeczy, ale nie zginęłam. Znaleźli się dobrzy ludzie, którzy mi pomogli.

Kilka lat później los podarował mi drugiego męża, Mirka. Pobraliśmy się i wreszcie urodziłam tak długo wyczekiwanego syna. Ale, niestety, nasze szczęście nie trwało długo – mąż odszedł do innej i zostawił mnie samą z trzyletnim dzieckiem.

Nie muszę chyba opowiadać, jak ciężkie było życie samotnej matki. Wszyscy to wiedzą: wieczny brak pieniędzy, czasu i kompletny brak sił z powodu pracy na kilku etatach. Mimo to poradziłam sobie z tym wszystkim i wychowałam wspaniałego syna.

Mój Marek uwielbiał jeździć na motocyklu, chociaż mnie się to zupełnie nie podobało. Ale chłopcy często nie słuchają swoich matek i niestety, mój syn nie był wyjątkiem. Pewnego deszczowego wieczoru pojechał z kolegami na przejażdżkę i miał wypadek… To był najgorszy dzień w moim życiu.

Wtedy wszystko straciło dla mnie sens, nie chciałam już żyć. Od tamtej pory minęło kilka lat i kiedyś koleżanka poradziła mi, żebym postarała się o kolejne dziecko… Mam już co prawda 55 lat, ale przy pomocy nowoczesnej medycyny mogłabym jeszcze zostać mamą.

Myślałam o tym wszystkim przez długi czas i jednak się zdecydowałam. Skąd wzięłam pieniądze na in vitro? Sprzedałam swoje trzypokojowe mieszkanie i kupiłam mniejsze, a różnica w tych kwotach wystarczyła na zabieg w klinice.

Od tego czasu minął prawie rok. W powietrzu czuć już wiosnę, dni są coraz dłuższe. Promienie słońca padają na łóżeczko, w którym słodko śpi moja córeczka, Zosia. I wiecie co, nie obchodzi mnie, co powiedzą ludzie. Wszyscy pomyślą, że babcia urodziła sobie na stare lata wnuczkę… Ale ja wiem, że tak nie jest i że dopiero teraz jestem naprawdę szczęśliwa. Sprawiłam sobie najpiękniejszy prezent, jaki mogłabym sobie wymarzyć. Nieważne, jak wcześniej było ciężko.

Rodzina10 godzin ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Dzieci18 godzin ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Ciekawostki3 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki3 tygodnie ago

Już na studiach wiedziałem, że chcę mieć własne mieszkanie. W moim życiu pojawiła się piękna dziewczyna, Julia. Byłem gotów poświęcić dla niej wszystko, ale ją interesował tylko samochód. Wymyśliła nawet, że jest w ciąży.

Historie3 tygodnie ago

„No – to jest prezent!”, otwarcie zazdrościli Leonowi przyjaciele, kiedy na trzecią rocznicę ślubu dziadek podarował jemu i Zosi samochód. Ale za ten prezent przyszło mu słono zapłacić. Teraz babcia Leona prawie codziennie musiała gdzieś jechać i tylko wnuk mógł ją tam zawieźć

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Życie4 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki3 dni ago

Najpierw nie znalazło się dla nas miejsce przy stole, a potem wysłano nas na noc do jakichś znajomych do przyczepy. Po co nas ciotka zaprosiła na te urodziny? Kiedy zadzwoniła, powtórzyła z dziesięć razy, że trzeba pamiętać o rodzinie, że jesteśmy przecież bliskimi krewnymi i że ona na nas czeka. Przysięgała, że będziemy niemalże najbardziej honorowymi gośćmi na przyjęciu. Wszystko wyszło zupełnie na odwrót. Nie widzieliśmy się z nią od dziesięciu lat i nie zobaczymy się przez kolejne dwadzieścia

Ciekawostki4 tygodnie ago

Może lepiej wynajmijcie mój pokój

Życie4 tygodnie ago

Wszyscy mają mamę, tylko nie ja!

Ciekawostki4 tygodnie ago

Całe dnie mogła spędzać tak, jak chciała. A pieniądze na wszystkie jej potrzeby i zachcianki hojną ręką dostarczał małżonek. Jednak takie życie szybko znudziło Hanię.

Ciekawostki3 tygodnie ago

Mój brat zawsze dobrze się uczył i odnosił znacznie większe sukcesy niż ja. Bartek miał własne mieszkanie i samochód. Ja byłem tylko współwłaścicielem kliniki dentystycznej. Nasze relacje były ciężkie. Jednak, o dziwo, naprawiły się w rezultacie problemów.

Ciekawostki4 tygodnie ago

Nigdy bym nie pomyślał, że mój przyjaciel może mnie zdradzić. Kiedy przedstawiłem Monikę moim znajomym, od razu zobaczyłem zazdrość w ich oczach. Po naszym ślubie Monika dużo pracowała. W ogóle nie pojawiała się w domu. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nasze małżeństwo się skończyło.

Relacje4 tygodnie ago

Tyle razy prosiłem Paulinę, żebyśmy w końcu sformalizowali nasz związek, żebyśmy byli prawdziwą rodziną, ale ona zawsze mówiła, żebym jeszcze trochę poczekał. A potem Paulina, tak jak chciała jej matka, poznała bogatego biznesmena i wyszła za niego za mąż. Przeżyłem to, ale teraz jestem w pełni zadowolony ze swojego życia. A czy Paulina jest teraz szczęśliwa? Nie jestem pewien

Dzieci18 godzin ago

Droga do samodzielności – nie mogę pogodzić się że moje dziecko już dorosłe.

Rodzina10 godzin ago

Niespodziewany powrót siostry niesie ze sobą konflikty i niezrozumienie

Życie3 tygodnie ago

Po tym, jak zostałam bez pracy, musiałam prosić męża o pieniądze

Trending