Dzieci
Marcinek dla Marcina

Wychowuję dwoje wspaniałych dzieci: starszego syna Marcina i młodszą córkę Małgosię. Zwykle dobrze się ze sobą dogadują. Marcin staje w obronie swojej młodszej siostry, a ona dzieli się z nim wszystkimi swoimi skarbami i zdobyczami.
Jednak, jak w każdej rodzinie, w której jest więcej niż jedno dziecko, zdarzają się chwile złego humoru i zazdrości. Pewnego razu tak się zdarzyło i u nas. Wszystko zaczęło się, kiedy nie chciałam zabrać ze sobą córki do sklepu. Musiałam kupić jedzenie na kolację, bo rodzice zadzwonili i uprzedzili, że przyjadą wieczorem, a moja lodówka była zupełnie pusta. Małgosia bardzo chciała ze mną jechać, ale wiedziałam, że nie wybierze się szybko, a później będę musiała jej szukać po całym supermarkecie.
Dlatego kazałam córce obrać ziemniaki na obiad, a sama pojechałam na zakupy. W drodze powrotnej spotkałam przy bloku Marcina, więc pomógł mi wnieść zakupy. Kiedy Małgosia zobaczyła, że razem wróciliśmy, zmarszczyła brwi, bo uznała, że zabrałam ze sobą syna, a jej nie. W milczeniu pomagała mi rozpakowywać torby, aż nagle, niespodziewanie, wybuchnęła płaczem. Nie rozumiałam, o co chodzi. Kiedy się trochę uspokoiła, córka wyjaśniła: „Nie tylko nie zabrałaś mnie ze sobą do sklepu, ale jeszcze tylko Marcinowi coś kupiłaś!”
Spojrzałam ze zdziwieniem na niewielkie kartonowe pudełko, które Małgosia trzymała w dłoniach. Było to opakowanie z napisem „Marcinek”. Przytuliłam córkę i wyjaśniłam, że to po prostu rodzaj ciasta. Potem Marcin przez długi czas nie przegapił żadnej okazji, żeby pośmiać się z siostry, ale nie była już obrażona. To teraz jedna z naszych ulubionych historii rodzinnych.

-
Historie1 rok ago
Chłopak w autobusie dał lekcję matce z synem
-
Rodzina1 rok ago
Mam 64 lata, rok temu wróciłam z pracy we Włoszech i stwierdziłam, że mam dość. Byłam tam przez 12 lat, w tym czasie kupiłam mieszkania i córce, i synowi, a w swoim domu na wsi przeprowadziłam porządny remont. Wydawałoby się, że niczego mi już nie trzeba – tylko cieszyć się życiem, ale jest coś, co nie pozwala mi na pełną radość.
-
Rodzina1 rok ago
Córce kupili mieszkanie, a syn dostał działkę
-
Życie1 rok ago
Teściowa wyrzuciła nas z domu, a 15 lat później przyszła do wnuczki