Życie
Dzięki nagraniom z lotniska, dowiedziałem się co ukrywała moja żona.
Kasia i ja dopiero się zaręczyliśmy. Kasia była niesamowicie piękna i miała wielu adoratorów, ale wybrała mnie. Szybko ustaliliśmy datę i miejsce naszej podróży poślubnej, kupiliśmy nawet bilety.
W dniu wyjazdu zauważyłem, że Kasia bardzo długo rozmawia przez telefon z jakimś mężczyzną. Zapytałem: „z kim rozmawiasz przez cały dzień?”. W odpowiedzi tylko machnęła ręką. Dałem spokój, nie będę przecież wypytywał z kim rozmawia w pierwszym miesiącu naszego małżeństwa.
Tego dnia szczęśliwie dotarliśmy na lotnisko, rozmawiając o naszych niezapomnianych wakacjach. Rozmowy nie ustawały. A kiedy moja żona wyszła na chwilę, wziąłem jej telefon i zadzwoniłem na ostatni wybrany numer Musiałem sprawdzić o co chodziło. Po trzecim sygnale odezwał się jakiś mężczyzna: „Halo, już tu jestem, gdzie mam na ciebie czekać?”- usłyszałem w odpowiedzi. Gdy nieznajomy usłyszał mój głos, szybko się rozłączył.
Moja żona jak się o tym dowiedziała, zapewniła mnie, że jest to związane z niespodzianką dla mnie i to miała być tajemnica. Ale ze mnie głupiec – pomyślałem.
Do odlotu pozostały 4 godziny. Czekając, zasnąłem. Gdy się obudziłem był środek nocy, a Kasi nie było.
Zacząłem jej szukać. Zapytałem pracownika lotniska czy są tu jakieś kamery. Odpowiedział: „tak, ale sam nie mam uprawnień, aby oglądać nagrania”. Udało mi się jednak go przekonać i zobaczyłem na nagraniu jak moja żona wraz z „niespodzianką” wsiada do innego samolotu, godzinę temu.
Oto cała niespodzianka! Nie chciałem już nic więcej wiedzieć. Wróciłem do domu i spakowałem jej rzeczy.
-
Ciekawostki2 lata ago
Przyszła synowa została u nas na noc. Rano odwiedziła nas moja siostrzenica i okazało się, że ona i narzeczona syna się znają. A następnego dnia przyjechała jego przyszła teściowa razem z córką i urządziły straszną awanturę. Z jakiegoś powodu moja siostrzenica powiedziała synowej, że ja i mój mąż nie będziemy im pomagać po ślubie i jeszcze że chcemy sprzedać samochód naszego syna. W rezultacie ślub się nie odbył
-
Ciekawostki2 lata ago
Brat przybiegł wcześnie rano, jak tylko dowiedział się, co zrobili rodzice
-
Rodzina3 lata ago
Obaj moi synowie są żonaci. Moje synowe diametralnie się od siebie różnią – jedna siedzi z telefonem na kanapie, a druga szykuje jedzenie dla wszystkich. Ilona mieszka z nami i nie chce jej się nic robić. Pewnego dnia nie mogłam się powstrzymać i ją zawstydziłam, mówiąc, że u niej zawsze jest brudno. Teraz nikt w domu ze mną nie rozmawia
-
Historie3 lata ago
„To u was można brać prysznic dłużej niż 30 minut?” – usłyszałam od koleżanki, która mieszka w Niemczech