Connect with us

Życie

Dwa lata temu Piotr stracił żonę i został sam z małą córeczką, nic więc dziwnego, że nawet nie myślał o nowym związku.

Starał się unikać nowych znajomości, bo był pewien, że nikt nie będzie chciał wychowywać cudzego dziecka. Ale z Igą wszystko wyglądało inaczej.

Kiedyś koledzy zabrali Piotra na urodziny jego przyjaciela. Wcześniej mężczyzna za wszelką cenę unikał imprez i spotkań w większym gronie. Tym razem zostawił małą Zosię ze swoją matką i wybrał się na to spotkanie. Sporo ludzi zgromadziło się w domu jego kolegi – dobrze, że było lato, a jubilat miał duży ogród.

Hałas i zamieszanie, żarty, zabawa i rozmowy nieco rozluźniły Piotra i na chwilę zapomniał o swoich problemach. Ten wieczór poprawił mu humor, dodał energii i pomógł się trochę odprężyć. Ale dołożył mu też zmartwień. To właśnie na tych urodzinach poznał Igę – o 10 lat młodszą od niego, piękną i sympatyczną dziewczynę. Dużo ze sobą rozmawiali, mieli wiele wspólnych tematów. Piotr nie powiedział Idze, że ma córkę, bo nie planował żadnego związku. Kobieta z kolei była rozwiedziona, nie miała dzieci i cały swój czas poświęcała pracy.

Od razu stało się jasne, że Iga i Piotr będą dobrą parą – znajomi sugerowali im to na różne sposoby. Mężczyznę to peszyło i starał się ciągle zmieniać temat, co trochę martwiło Igę. Ale nie dawała tego po sobie poznać.

Po imprezie wszyscy rozeszli się do domów.  Piotrek pożegnał się z Igą i wrócił do siebie. Kobieta była pewna, że mu się spodobała i była zdziwiona, że ​​nawet nie poprosił jej o numer telefonu. W tej sytuacji sama przejęła inicjatywę – poprosiła znajomych o numer do Piotra.

A kilka dni później, kiedy nabrała odwagi, zadzwoniła do niego. Piotr był ogromnie zaskoczony i nie wiedział nawet, co powiedzieć. Ale potem postanowił wyjaśnić jej całą sytuację – że wychowuje córkę, że nie chce Idze dodawać problemów i że jest jeszcze młodą kobietą, na pewno znajdzie samotnego i wolnego mężczyznę.

Jednak, jak mu wyjaśniła, Idze to wszystko nie przeszkadzało. Jednym z powodów jej rozwodu było to, że kobieta nie mogła zajść w ciążę. Dlatego nie uważa dziecka za problem, wręcz przeciwnie – będzie miała szansę poczuć, czym jest macierzyństwo.

Po roku Piotr i Iga się pobrali, a kolejny rok później dowiedzieli się, że ich rodzina się powięszy.

Trending