Historie
Alina przybyła do domu opieki, była zaskoczona, widząc tam swoją kuzynkę. Obie miały trudne historie życia. Miały jednak serdecznego siostrzeńca, który zabrał je do domu.

W jednym domu opieki niedawno wydarzyła się historia, której nie można wymyślić. O tym wydarzeniu wiedzą już wszyscy pracownicy i wszyscy mieszkańcy.
Przez dwa lata mieszkała tu Marlena, do której bratanek regularnie przyjeżdżał. Zawsze przychodził z prezentami: słodycze, owoce, kwiaty, książki i różne czasopisma. Siedzieli razem i długo rozmawiali. Kobieta powiedziała, że mężczyzna ma dobrą pracę, rodzinę i dzieci. Miała nadzieję, że kiedyś ją stąd zabierze. Według niego miało to nastąpić już wkrótce.
Do ośrodka przychodzili niekiedy nowi lokatorzy. Pewnego dnia na progu pojawiła się kobieta o imieniu Alina. Nikt nigdy nie powiedziałby, że ma miejsce w domu opieki. Była posągowa, utrzymywała postawę i ubierała się stylowo, ale tak potoczył się jej los.
Pierwszego dnia doszło do pewnego spotkania. Marlena rozpoznała swoją kuzynkę w nowo przybyłej. Rzuciła się w jej ramiona i krzyczała ze zdziwieniem „jak się tu dostałaś, Alu?”. Ala była równie zszokowana, ponieważ myślała, że kuzynka mieszka z synem.
Obie miały własne historie, które wymieniły później wieczorem.
Syn wyrzucił z domu Marlenę, ponieważ ingerowała w jego życie osobiste. Podobno nie pozwalała robić tego, co chcieli. Jednak przez większość czasu pracowała w piekarni, a po powrocie do domu natychmiast szła do swojego pokoju zmęczona i czytała książkę.
Alina ma problemy z mężem. Znalazł sobie nową kobietę, z którą chodzi na randki od pół roku. Pewnego dnia przyprowadził ją do ich domu i powiedział, że chce rozwodu. Nowa kobieta wyglądała na znacznie młodszą i najwyraźniej chciała zdobyć mężczyznę z pieniędzmi, aby niczego sobie nie odmawiać. Alina nie miała swojego mieszkania, mąż odmówił jej również pieniędzy z budżetu domowego, więc została zmuszona do osiedlenia się w domu opieki.
Kuzynki mieszkały w sąsiednich pokojach, wszędzie chodziły razem i były wesołe. Marlena powiedziała, że bratanek czasami ją odwiedza. Mówi za każdym razem, że wkrótce kupi duży dom poza miastem i zabierze ją tam. Alina była zdenerwowana, pomyślała, że nie będzie czuć się komfortowo bez swojej kuzynki i będzie bardzo samotna, ale nic nie powiedziała.
Kiedy przybył siostrzeniec, nie spodziewał się zobaczyć dwóch kobiet, ale uroczyście zaprosił obie, aby zamieszkały w jego nowym domu. Nie można opisać słowami, jak szczęśliwe były kobiety, które w końcu będą miały schronienie i będą mogły nadal cieszyć się pełnią życia.

-
Historie8 miesięcy ago
Chłopak w autobusie dał lekcję matce z synem
-
Rodzina9 miesięcy ago
Córce kupili mieszkanie, a syn dostał działkę
-
Życie8 miesięcy ago
Teściowa wyrzuciła nas z domu, a 15 lat później przyszła do wnuczki
-
Historie4 miesiące ago
– Zawsze wstydziłem się ojca, żyliśmy bardzo biednie. Latem najmowaliśmy się na wsi do wypasania krów. Albo pracowaliśmy u nas na polu. Jak złowiliśmy jakieś ryby, nigdy nie mogliśmy jej zjeść, bo to była szansa na zarobek. I w upał, i na mrozie ojciec stał przy drodze i próbował je sprzedać.